1930
Jeden z najlepszych wpisów na fejsie ever. A komentarze wywaliły mnie w kosmos, więc pozwólcie, że się z Wami podzielę. W końcu dziś czwartek (czyli mały piątek) i dobrze mieć się z czego cieszyć.
Nagłówki nie do ogarnięcia, 5 września o 11:35
Kraków. Zajęcia na teatrologii.
- A teraz nauczę Państwa
rozróżniać performance od instalacji. Otóż: jeżeli wychodzą Państwo z
mieszkania, otwierają drzwi i widzą człowieka robiącego Państwu kupę na wycieraczkę, to to jest performance. A jeżeli otworzą Państwo drzwi i zobaczą na wycieraczce
kupę - to mamy do czynienia z instalacją.
XXX: A jeśli Państwo wdepniecie w kupę, to jest happening i interakcja.
XXX: JESTEM NA TAK.
XXX: Jeszcze trzeba podziękować Matce Whitney Houston.
XXX: Matce Boskiej
Whitney Houston.
XXX: A, i jeszcze trzeba podziękować Beyoncé, bo ona też jest z
Houston.
XXX: Natomiast gdy po otwarciu drzwi widzimy wszystkich sąsiadów
robiących kupę na wycieraczkę, mamy do czynienia z happeningiem.
XXX: Albo flash mobem.
YYY: Albo z gównem.
XXX: YYY <brawa>
XXX: A jeśli otworzą Państwo drzwi i ów człowiek poprosi Państwa o
papier i Państwo podacie rolkę, to stajecie się mecenasami.
XXX: A jeśli dopadniecie Państwo osobę, która pozostawiła tę kupę i
dacie artyście w dziób, to mamy do czynienia z krytyką teatralną.
XXX: A jeśli kupa będzie miała wetkniętą flagę biało-czerwoną, to jest
to przestępstwo.
XXX: Jak Kraków, to tę kupę ktoś na pewno kroi maczetą.
XXX: A jeśli wcześniej ów człowiek zapukał do Państwa drzwi i zapytał,
czy może to zrobić, to (bez względu na Państwa odpowiedź) znaczy, że odbyły się
konsultacje.
XXX: "(...) różnice między happeningiem a performancem widział w
tym, że będący udanym dzieckiem awangardy dadaistycznej i futurystów happening
powiązany jest z „aurą skandali i prowokacji”, podczas gdy performance zwraca
się bardziej do wewnątrz, do ogniskowania napięć, w celu wyzwolenia w sobie
stanów, które umożliwiają twórcze rozładowanie."
XXX: Czyli wydeptanie szlaczka w kupie ma sens taki sam jak jej sprzątniecie:
mamy do czynienia z wewnętrznym procesem, który skutkuje twórczym działaniem.
O rany, dziękuję! Kupa jest jednak tworzywem uniwersalnym a wszystko przy pomocy kupy zegzemplifikować można :) Ps ... jak norka. Ubawiłam się jak norka.
OdpowiedzUsuńZawsze mówię, że tematy fekalne są nośne.
UsuńDawno się tak się śmiałam. Dzięki.
OdpowiedzUsuńJa też. Po prostu pobeczałam się ze szczęścia nad tym postem.
UsuńSuper! I wszystko prawda :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza ten komentarz o gównie ;)
Usuń:)))))))) Dobre
OdpowiedzUsuńLepsze!
UsuńNadrobilam zaleglosci z minionego tygodnia i smieje sie sama do siebie :) Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znajdujesz tu coś miłego :D
Usuń