tag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post3217277251779268299..comments2024-03-27T15:32:14.769+01:00Comments on Donoszę uprzejmie...: 2256moje-waterloohttp://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-49924224878659739912022-07-11T20:18:34.456+02:002022-07-11T20:18:34.456+02:00Otóż ja mam psa, który NIE ŚMIERDZI! Niczym, nawet...Otóż ja mam psa, który NIE ŚMIERDZI! Niczym, nawet z pyska mu nie wali. Sierść nie cuchnie nawet wiatrem, głaskanie bez efektów fuj. W dodatku NIE LINIEJE! Owszem, zdradzę, jaka to rasa - skundelkowany shih tzu. Tak, prawie ideał, gdyby jeszcze nie miał problemów z higieną, ale wybaczam, bo kupole też nie śmierdzą:D <br />BarbaraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-54593666623373829092016-03-12T20:17:19.214+01:002016-03-12T20:17:19.214+01:00Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby przyrównać ...Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby przyrównać swoje ukochane zwierzę do ekskrementów...moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-85128394941295904522016-03-12T20:16:03.720+01:002016-03-12T20:16:03.720+01:00Biedny Wy. Ściskam mocno.Biedny Wy. Ściskam mocno.moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-75161655122035914442016-03-12T19:18:38.800+01:002016-03-12T19:18:38.800+01:00Juz zalogowana:) Mnie ten specyficzny zapaszek kop...Juz zalogowana:) Mnie ten specyficzny zapaszek kopytek nie przeszkadza, podobnie jak moich skarpetek;) Skarpetki wrzucam do prania a psa czasami kapie (2x w roku).<br /><br />A moje psy nie smierdza psem, bo im gotuje. Ale to moze byc tez kwestia osobnicza, bo jednak 1 lekko wonieje. 1 to super czyscioszek i pachnie po prostu... welna:) Drugi nie dba o mycie lapek, pyska czy inne i jest troche smierdziuchem, wiec jego podstrzygam, w strategicznych punktach;) <br /><br />Musze jednak powiedziec, ze smrodu kotow nie znosilam (siki+kupska). Nawet najbrudniejszy pies tak nie cuchnie jak kocie ekskrementy:///Issahttps://www.blogger.com/profile/00325924033045184809noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-6741477253296200052016-03-12T16:05:02.066+01:002016-03-12T16:05:02.066+01:00Jak jesteśmy wyjechani to prawie zero spania, no b...Jak jesteśmy wyjechani to prawie zero spania, no bo jak spać gdy się nie czuje łap walących w plecy i radosnego popiskiwania albo przeciągłego chrapania razy dwie sztuki:)<br />Od wczoraj mamy o cztery łapy mniej, odeszło nasze 70 kg szczęścia...Gabanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-66027787940773177252016-03-12T15:14:30.493+01:002016-03-12T15:14:30.493+01:00Dochrapał się.Dochrapał się.moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-55390926544101691692016-03-12T15:14:03.155+01:002016-03-12T15:14:03.155+01:00On tak ciagle wali, musiałabym go kąpać codziennie...On tak ciagle wali, musiałabym go kąpać codziennie. Psiarze tego nie czują zwykle, ale ja mam bardzo wrażliwy węch - dla mnie psy śmierdzą. Lesiek mniej niż kiedyś, ale to specyficzny zapach psa. Wszystkie taki mają. Te z włosami też.moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-14467629645714811512016-03-12T14:17:37.434+01:002016-03-12T14:17:37.434+01:00Równouprawnienie szeroko pojęte ☺Równouprawnienie szeroko pojęte ☺Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06261004197518790153noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-50157555732248351152016-03-12T13:37:02.404+01:002016-03-12T13:37:02.404+01:00Ten zapach określamy jako "walenie grzybkiem&...Ten zapach określamy jako "walenie grzybkiem" i to znak że trzeba go wykąpać. Ale twojemu w związku z tym że często biega po polu może wystarczy umyć łapy?<br />ikahttps://www.blogger.com/profile/14668948771410239311noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-82093049412881858322016-03-12T12:36:29.686+01:002016-03-12T12:36:29.686+01:00To one same się tak dobierają, ja nic nie mam do p...To one same się tak dobierają, ja nic nie mam do powiedzenia.<br /><br />No właśnie - skarpetami, to jest dobre określenie. Ja go przytulam wstrzymując oddech.moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-63000371559934232902016-03-12T12:34:45.160+01:002016-03-12T12:34:45.160+01:00Mogłaś się spokojnie przyznać na samym początku, b...Mogłaś się spokojnie przyznać na samym początku, bo po pierwsze każdy żyje, jak mu wygodnie, a po drugie my też śpimy ze zwierzętami i nie wyobrażamy sobie inaczej. Tylko nie z psem, ale dla mnie bez różnicy. Kanapę rozumiem znakomicie, w ogóle rozumiem miłość :)moje-waterloohttps://www.blogger.com/profile/00199380182696689867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-11349699704587068402016-03-12T12:08:21.855+01:002016-03-12T12:08:21.855+01:00Dzis niezalogowana Issa:) No nareszcie udostepnila...Dzis niezalogowana Issa:) No nareszcie udostepnilas zwierzeciu sypialnie!!! Kto to widzial, zeby trzymac biedne zwierze na parterze!!! Z dala od reszty rodziny!!! <br /><br />I dopiero dzis zobaczylam, ze swoje zwierzeta dobierasz kolorystycznie tak, zeby zaden kolor sie nie powtorzyl:P<br /><br />Udanego weekendu razem ze zwierzyncem!<br /><br />p.s. A dlaczego biednemu psu smierdza kopyta? 1 z moich zalatuja takimi niezbyt swiezymi skarpetkami, ale to wtedy kiedy dlugo nie byl kapany... Nie jest to jednak zaden odor nie do zniesienia, jak u facetow:PAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7522656641554111207.post-44089441157111473882016-03-12T11:16:16.632+01:002016-03-12T11:16:16.632+01:00No to ja się teraz spokojnie mogę przyznać że po p...No to ja się teraz spokojnie mogę przyznać że po pierwsze primo, u mnie zwierzęta śpią z nami/ konsekwencja zwierząt w tym względzie znacznie przerosła naszą/. po drugie primo stoi u mnie wstrętna,obskurna kanapa od jakiś 5 lat gotowa do wyrzucenia ale jest to w ciągu dnia ulubiony mebel do leżenia moich zwierząt w związku z czym Szanowny broni jej piersią własną. Pokój gościnny mam ale Morfeusz uzurpuje sobie prawa do niego i jak syn z synową na kilka tygodni w nim zamieszkali to regularnie szczał im na kołdrę. Respekt Oliwia i Morfeusz maja jedynie przed Alicją i jej się udało wygrać wojnę o pomieszczenie. Zwierzaki się tam nie zapuszczają. Tak wiem ,wiem wszystko nie trzeba mi mówić.ikahttps://www.blogger.com/profile/14668948771410239311noreply@blogger.com