2074

Nie jestem martfa.

Komentarze

  1. Pamiętaj, żeby potem wypluć pszczoły :)
    Amelia

    OdpowiedzUsuń
  2. A czemu miałabyś być? Ostatnio widziałam Cię zgrabnie żywą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czesiek ci teraz robi wpisy na blogasku?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjelam do wiadomosci i sie ciesze.
    To znaczy-jak bedziesz martfa to napiszesz, co? Bysmy sie nie martwili. Dlugim milczeniem.
    To bylam ja, anonimowy gall

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam kluczyk dziecku. Wpadnijcie na stypę, będzie wesoło.

      Usuń

Prześlij komentarz