2198
Przydybałam, ale na schodach. Karol załapał się jedynie na drugi rząd, bo Edward jest żądny widowiska, jak - nie przymierzając - rzymska hołota.
Przeżyliśmy skandal kiełbasiany.
Otóż Eduś ma pewne nawyki. Na przykład uważa, że gdy ja kroję kiełbasę, to jestem zobowiązana rzucić mu kawałek, a on za nim pobiegnie, dopadnie, zamorduje i pożre. Zamyśliłam się, zapomniałam, że jest trudna sytuacja i sięgnęłam po wędlinę. Eduś przybył natychmiast - kiełbasa jest silniejsza od wielu lęków. Przybył, to rzuciłam. Eduś skoczył, dopadł i już miał zamordować, gdy nagle Lesio skoczył i też zapragnął dopaść, a jest dwa razy większy i ma rozdarty ryj.
Zakotłowało się.
W wyniku kotłowaniny Edek otrzymał swoją kiełbasę na schodach, które przebiegają przez obrzeża kuchni (jak widać na załączonym obrazu). Konkurencja w dostępie do kiełbasy została znienawidzona.
Przeżyliśmy skandal kiełbasiany.
Otóż Eduś ma pewne nawyki. Na przykład uważa, że gdy ja kroję kiełbasę, to jestem zobowiązana rzucić mu kawałek, a on za nim pobiegnie, dopadnie, zamorduje i pożre. Zamyśliłam się, zapomniałam, że jest trudna sytuacja i sięgnęłam po wędlinę. Eduś przybył natychmiast - kiełbasa jest silniejsza od wielu lęków. Przybył, to rzuciłam. Eduś skoczył, dopadł i już miał zamordować, gdy nagle Lesio skoczył i też zapragnął dopaść, a jest dwa razy większy i ma rozdarty ryj.
Zakotłowało się.
W wyniku kotłowaniny Edek otrzymał swoją kiełbasę na schodach, które przebiegają przez obrzeża kuchni (jak widać na załączonym obrazu). Konkurencja w dostępie do kiełbasy została znienawidzona.
bardzo malownicze zdjęcie. jak jeszcze Lesia złapiesz w kadr, to już będzie pełny szacun i nagroda naszynal dżeografik :)
OdpowiedzUsuńczy w wyniku kotłowaniny doszło do jakichś strat oprócz moralnych?
Edek uciekał, kiełbasa wabiła, więc dobiegł tylko do zakrętu schodów. Lesio nie gonił, bo kiełbasa.
Usuńa no to uff :)
UsuńWszyscy przeżyli. Oprócz kiełbasy.
UsuńKoty są po to by paczeć :-) zazdroszczę Ci ale tak pozytywnie chciałabym taką trzode ale na razie wszystko wskazuje że nasza Kicia wredność ma wielką i chce zostać jedynaczka
OdpowiedzUsuńNajtrudniej jest wziąć drugiego. Potem już wszystko jedno ;)
UsuńBieg po kiełbasę. Biedny Eduś! Ja mu kilo dobrej kiełbaski wyślę na pocieszenie. Bo ja psy lubię bardzo ale jednak moje serce bardziej z kotami. Jak Eduś zechce, to Lesiowi plasterek zostawi.
OdpowiedzUsuńDziś zgodnie rąbali tofu.
UsuńJa mam dla Ciebie coś w tym temacie, aktualne bardzo, ale mi dziecko zepsuło gniazdko USB i nie mam jak zdjęc zrzucić na kompa. Coś wymyślę, bo za chwilę to będzie musztarda po obiedzie :-)
OdpowiedzUsuńZdążyłaś :D
Usuń