1135

Cała sobota z cyferkami. Ledwo na oczy widzę. Jutro powtórka z rozrywki.
Istnieje domniemanie, że wspominałam już na blogu, iż pracę tę darzę szczególną atencją. Normalnie zostałam do tego stworzona.
Debilna powtarzalność czynności. Dziubdziolenie. Sprawdzanie czy się zgadza (nigdy się nie zgadza). Uzgadnianie, co oznacza jeszcze większe dziubdziolenie. Po prostu dziubdziolenie w dziubdzioleniu.
Ożesz!

Ja umiem wszystko zorganizować. Wszystko. Nie da się mnie wyplenić. Załatwię, dopnę, zdobędę, nagram, pokieruję, zmanipuluję i zawsze mam przy sobie igłę, nici, scyzoryk, plaster, klej (nie śmiać się, byli tacy, co się śmiali, aż im paznokieć odleciał przed wielką galą), centymetr krawiecki, śrubokręt, małe kombinerki. Oraz komputer, czyli Japko. A także samochód. Czasem z CB radiem.
I ja się tym wszystkim posługuję wprawnie oraz umiejętnie. Wiem, którędy na Rzeszów.

Więc dlaczego, ach, dlaczego życie tak mnie karze, że muszę dziubdziolić?!

Komentarze

  1. Kto nie dotknął ziemi ni razu, ten nigdy nie może być w niebie, powiedziane jest.A Ciebie nosi.
    Superglu to i ja zawsze mam przy sobie, i mały nożyk do tapet oraz miarkę zwiniętą w breloczku, choć mi wystarcza ta w oczku.O Jezu, ten poniedziałek o świcie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż... przyznać muszę, że raczej nosi niż przybija do krzesełka. Zwłaszcza, gdy krzesełko zintegrowane jest z cyferkami. Bo jak z literkami, to trochę lepiej.

      Usuń
  2. za to w mojej torebce zazwyczaj można znaleźć: dwa kartoniki soku ze słomką, żelki owocowe, paczkę mamby, chrupkie pieczywko, wełniane rękawiczki i czapkę (nawet latem), na dnie walają się monety. na wczorajszym spacerze okazało się że mam trzy czapki dziecięce, co było bardzo przydatne, bo kiedy zawiało ja ubrałam czapkę z uszkami misia, mąż czerwoną czapkę z wielkim pomponem i jeszcze dla mojego ojca starczyło, ale wstydził się ubrać :) na pewno w torebce mam też inne przydatne rzeczy ale strach tam zaglądać.
    ps. mam też opał w postaci tony paragonów.

    a w ogóle to ładnie się reklamujesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę zeznaję, jak na spowiedzi. Dla pieniędzy ksiądz się modli, dla pieniędzy człek się podli. Więc ja się upodlam (upadlam?). Za grosze zresztą. Co chyba z upodleniem jest ściśle powiązane.

      Usuń

Prześlij komentarz