Z cyklu: ulubione

Jestem u teściów :D

- Jakby się wam zachciało – mówi teściowa o 22.00, opakowując talerz z ciastem lnianą ściereczką – to ciasto stawiam na schodkach do piwnicy.
- Taaaa, jasne.  W nocy wstaną i będa jedli – kwituje z przekąsem teść.
- Ale jakby się wam zachciało, to na schodach chłodno, jak w lodówce – upiera się teściowa.
- Ty im raczej talerz do pokoju wstaw. Jeszcze sobie po ciemku nogi połamią!

Komentarze