Tak, to możliwe
Wzieliśmy 2 (słownie: dwa) dni urlopu. Wyprawiliśmy Potomstwo w świat o 5.40. Załatwimy parę spraw i jedziemy do drugich. A tam będziemy im gnić pod drzewkiem, aż się zaśmierdniemy.
Konkretnie to do niedzieli.
Tak, tak, pozdrowię ją od was.
PS Na osłodę samotnych dni i nocy…
…Karol Wystylizowany
PA PA
Komentarze
Prześlij komentarz