Bilans

Na plus:
1. jest piątek.
2. mój nowy dyrektor odkrył dziś, że jestem owładnięta nałogiem tytoniowym i bardzo się ucieszył. Ja też, że on też. Nic tak ludzi nie łączy, jak palenie.
3. kontrahent, który się na mnie obraził, właśnie się odbraził. Bardzo się cieszę, bo to da mi możliwość obrażenia się na niego. Definitywnie.
4. kwitnie współpraca pomiędzykierownicza z działami, których bym o to nie podejrzewała.

Na minus:
1. mam naradę służbową w Ustroniu 19-20 maja. Nie znoszę delegacji.
2. mam naradę służbową w Szklarskiej Porębie 5-6 czerwca. Nie znosze dalekich delegacji jeszcze bardziej niż bliskich.
3. wizyta u alergologa z Potomstwem wypadła, bo pani złamała sobie nogę. Nastepna dopiero 26 maja, a dziecię cierpi.
4. chronicznie brakuje mi forsy, już nie wiem, co o tym mysleć.

To ja pójdę i pokolęduję za forsą dla naszego dziecka.

Komentarze