Boże Narodzenie

Drodzy i Kochani!

Nauczona licznymi doświadczeniami tego roku, spieszę, by złożyć Wam życzenia z głębi serca.
Abyście zawsze wiedzieli, co jest NAPRAWDĘ ważne.
Abyście umieli śmiać się z tego, co chce zaprzątnąć Waszą uwagę, a nie jest tego warte.
Abyście zawsze potrafili odnaleźć Miłość.
Abyście pamiętali, że wszystko wokół jest ulotne i nietrwałe, więc to – co ważne – trzeba pielęgnować i chronić. I cieszyć się każdą chwilą. I niczego nie żałować.
Życzę Wam, byście mogli być dumni, że jesteście dobrymi ludźmi.
I potrafili cieszyć się każdym drobiazgiem, a zrezygnować z Rzeczy Wielkich, które zwykle nas nie spotykają (choć ja uważam, że to, co mnie spotyka, jest WIELKIE i nie zamierzam rezygnować z takiego oglądu rzeczy).
Żebyście potrafili zauważać to, co wokół Was jest dobre.
Życzę Wam Spokoju.
Zdrowia.
Uśmiechu.
I wielkiej, wielkiej miłości.

Bo z resztą sami dacie sobie świetnie radę.

Dziękuję Wam za cały miniony rok. Uśmiecham się na myśl, ile jeszcze przed nami fascynujących chwil. Bądźcie blisko. To, że nie mogę Was dotknąć, nie znaczy wcale, że nie jesteście dla mnie ważni.

Komentarze