Wydarzenie dnia

Otóż wymyśliłam sobie, że będę codziennie robiła prasówki. No i jak złapię jakąś szczególnie wynaturzoną przez naszą kochana władzunię rzecz, to wspomnę. Bo to ucieka. A tak – codzienny przegląd nonsensów koalicji pisowsko – elpeerowsko – lepperowskiej.

Dziś:
rolnicy wciąż nie płacą żadnych składek ani podatków (albo minimalne, albo VAT, który sobie odliczą), zgaduj – zgadula: kto ich utrzymuje?;
oskarżeni o napad na zabrzańskie makro 8 lat temu oddali do sądu prokuraturę (siedzieli „niewinnie” prawie trzy lata – piszę o tym, bo od jednego z tych facetów kupiliśmy mieszkanie. Bezwiednie);
no i pamiętajmy, że teletubisie to pedały!

Komentarze