1516
Gód myrning się z Państwem.
Ziew.
Dziś czwartek, czyli mały piątek. Pocieszające. Piję szybką kawę, potem lecę na poranne trzepanie mózgów. Szef pod swoją nieobecność przeniósł się do nowych apartamentów, a więc będzie wściekły, bo rzeczy leżą nie na swoich miejscach i nie będzie umiał nic znaleźć. Trzeba go intensywnie głaskać, że wreszcie kabinieciki godne jego pozycji. Abstrahując od podlizywania się - rzeczywiście siedział do tej pory w komórce. Teraz ma piękny zespół pomieszczeń, przestronny gabinet w którym - oprócz niego - mieści się jeszcze dużo powietrza oraz nawet boczny stół z fotelami dla ewentualnych gości. Przy gabinecie sekretariat z profesjonalnym miejscem pracy dla obu sekretarek, kuchnia, biblioteka, salka konferencyjna. Wow czyli łał.
I tak będzie niezadowolony.
Idę se.
Miłego dnia PT Czytelnicy.
Ziew.
Dziś czwartek, czyli mały piątek. Pocieszające. Piję szybką kawę, potem lecę na poranne trzepanie mózgów. Szef pod swoją nieobecność przeniósł się do nowych apartamentów, a więc będzie wściekły, bo rzeczy leżą nie na swoich miejscach i nie będzie umiał nic znaleźć. Trzeba go intensywnie głaskać, że wreszcie kabinieciki godne jego pozycji. Abstrahując od podlizywania się - rzeczywiście siedział do tej pory w komórce. Teraz ma piękny zespół pomieszczeń, przestronny gabinet w którym - oprócz niego - mieści się jeszcze dużo powietrza oraz nawet boczny stół z fotelami dla ewentualnych gości. Przy gabinecie sekretariat z profesjonalnym miejscem pracy dla obu sekretarek, kuchnia, biblioteka, salka konferencyjna. Wow czyli łał.
I tak będzie niezadowolony.
Idę se.
Miłego dnia PT Czytelnicy.
Ahoj ! :)
OdpowiedzUsuń... przygodo! Przeleciałam już przez wszystkie budynki cztery razy. I nawet "zaliczyłam" wszystkich dyrektorów. Włączając tego przystojnego ;o)))))
UsuńSzybka jesteś:)
OdpowiedzUsuńUwaga, powiem ulubiony wierszyk mojego taty.
Usuń(Kłania się, szura nóżką).
Kuramin to jest mleko od wściekłej krowy prosto z Chin.
Kuramin działa na nerwy bez przerwy.
Kuramin działa na szlag.
Czi krople na wata i furgosz jak szmata.
Dziękuję.
(Kłania się, szura nóżką).
;) kobieta petarda!
OdpowiedzUsuńA amfy nie biorę nawet okazjonalnie ;)
UsuńJa w tym czasie przygotowałam 2 farsze do pierogów od podstaw.
OdpowiedzUsuńLepić będę po południu, bo to głównie na jutro ma być.
Łaaaał.
UsuńCHCĘ!
A ja zjadłam w ramach usuwania pokus - pól pudełka ptasiego mleczka - od jutra nie jem ptasiego do świąt :)
OdpowiedzUsuńKochana! Bardzo dobrze zrobiłaś! Usunęłaś pokusę i to z dużym poświęceniem.
Usuńa ja zasypiam nad klawiatura. czemu klawiatura nie jest zrobiona z miekkich malutkich poduszeczek? byloby wygodniej...
OdpowiedzUsuńZapuść sobie garba. Gdy się przewrócisz na plecki, będziesz się kiwać aż zaśniesz.
Usuń