1771
Sorry, ale jest za ciepło na pisanie.
Nawet koty znajdują się w zasięgu wentylatora. Mimo że szumi.
Oczywiście koty płci męskiej. Bo Zocha leży na internetach. Ani chybi ma coś do powiedzenia światu.
Nawet koty znajdują się w zasięgu wentylatora. Mimo że szumi.
Oczywiście koty płci męskiej. Bo Zocha leży na internetach. Ani chybi ma coś do powiedzenia światu.
Nawet na oddychanie jest za ciepło, jak żyć!!
OdpowiedzUsuń(ale i tak wolę to od deszczu :P )
Ja też, ale nie mów nikomu ;)
Usuńtop secret, rozumiem :)
UsuńBo ludzie jęczą, że nie do wytrzymania, a ja lubię ciepło. Tylko za dusznością nie przepadam.
UsuńMi wszyscy mówią, że dziwna jestem. Więc jak narzekają to ja cicho siedzę, bo by mnie zjedli chyba. Pozdrawiam z pokoju na poddaszu, dopóki nie otworzę wszystkich okien w nocy, nie ma czym oddychać :(
UsuńMamy sypialnię na poddaszu :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA ja siedzę w sweterku i leginsach.
OdpowiedzUsuńNa zew,21,w mieszkaniu cieplej,ale jak robi się za ciepło, to włączamy klimę.Oj tego będzie brakowało w upalne dni po powrocie.
Klima to jest wypas. Fakt.
UsuńOwszem,ale ja mam wysoki próg wytrzymałości ciepła,wiec jak meżowskiemu gorąco,to mnie ciepło, wniosek-siedzę w sweterku:)))
UsuńJa też lubię ciepło. Gdy byliśmy w Egipcie, to klima w pokoju była nastawiona na trzydzieści stopni, a ja wychodziłam pogrzać się na tarasie ;)
Usuńw roletowni mam naturalną klimę zatem siedzę tam ponad normę , bo w domu lekuchno ciepło mieszkam na 4 piętrze pokój mam od południowej strony i jak zamknę dużą zewnętrzną roletę to idzie żyć ale np dziś nie zamkłam buuu
OdpowiedzUsuńNie martw się, jutro ma lać.
UsuńA ja w pracy siedzę w swetrze. I wcale nie pracuję w chłodni:-)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś naprawdę fajnie, bo wentylator zasuwa od rana.
UsuńOprócz tego cała dniówkę jadą młoty pneumatyczne. Byle do weekendu.