Dyskusja esemesowa pomiędzy matką a córką

CórkaCzuję się, jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł.
MatkaInfekcja, tak?
CórkaNieżyt nosa.
MatkaŁadne słowo taki nieżyt.
CórkaSłowo ładne, wydzielina z nosa mniej.
MatkaLepsza z nosa wydzielina
niż we włosach Twych plwocina*!
CórkaMiła Twoja rymowanka.
Ubliżanie już od ranka.
Dla córeczki takie słowa –
recepta na wagary gotowa.
Plwocina, plwociną,
a tu jednorożce giną.
Matka (musi mieć ostatnie słowo)Kocham Cię. Nieodrodnaś!
* No przepraszam… Uwielbiam słowo „plwocina”. Niebywałe wprost. Nie wiązać z desygnatem.

Komentarze