Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020

2492

Pół roku już prawie minęło od czasu, gdy zamieściłam ostatnią notkę na blogu. Nie znaczy to, że nie piszę - po prostu świat się zmienia, a co za tym idzie - kanały komunikacyjne. Nie chcę, żeby osoby, które wpadają tylko tutaj, myślały, że skończyłam swoją działalność. Po prostu Facebook jest łatwiejszy. Przyjdźcie. Wiele wydarzyło się przez ten czas i ja również się zmieniłam. Oczywiście wciąż jesteśmy tymi samymi ludźmi z dużym bagażem zwierzęcym, jednak parę spraw uległo przewartościowaniu. Niemniej, umierając wczoraj z Prezesem w altanie z powodu remontu w upale, ustaliliśmy, że tak naprawdę jesteśmy tym, kim w danym momencie swojego życia (czyli wypadkową zbioru doświadczeń i wniosków). Oczywiście mamy świadomość, że tamci ludzie sprzed dwudziestu lat to również my, ale pewnie dziś trudno by nam było pojąć niektóre decyzje, jakie wtedy wydawały się najlepsze. Nie zmieniają się jednak we mnie kwestie najważniejsze: szacunek, pokora i skłonność do myślenia. Hołubię więc siebie i