1035
Jestem u teściów. Ręka do góry: kto tęsknił? Ja też tęskniłam i, jak zwykle, nie nadążam notować. Udział biorą: Terenia Wojtuś Prezes (milcząco potwierdza teorie Tereni) Czas akcji: wieczór Miejsce akcji: kuchnia Terenia (czule patrząc na Prezesa): Wojtuś… dziecko śpiące. Wojtuś : A bo to słabe takie. Jakby mu przyszło ciężko fizycznie pracować, jak ja, to rady by nie dał. Terenia : A ty to co? Ciężko pracowałeś? Wojtuś : Pewno. Terenia (do Prezesa): Synku, a ty pamiętasz, żeby tata ciężko pracował? Prezes (uśmiecha się enigmatycznie) Terenia (do Wojtusia): A widzisz, Wojtuś, nie pracowałeś. Jakbyś pracował, dziecko by pamiętało. Udział biorą : Terenia Wojtuś Prezes i prezesowa (milcząco chłoną aktualności) Czas akcji : wieczór Miejsce akcji : kuchnia Wojtuś od pewnego czasu ma...