Z listów Chudej
„Kochana, jakoś bardzo zabawne to Twoje macierzyństwo, ledwie wyskrobałam ze dwie-trzy notki o wiekszym stopniu dramatyzmu”*.
No Państwo Drodzy!
Od czasu, kiedy latte24.pl publikuje nasze teksty, zrobiło się naprawdę niebezpiecznie. Niektórym koleżankom nieźle się dostaje, ja wychodzę z domu wyłącznie w przebraniu (czapa z pomponem, okutana szalikiem po uszy), bo nie wiadomo, za ktorym rogiem czają się dziarskie forumowiczki, które wychowały już pierdylion dzieciątek jak z reklamy kaszki, a i czas mają na kosmetyczkę oraz wymiotowanie publiczne na tych tam forumach. A przy tym zadbane są wielce, bo i włosy prostują, malują sobie urodę na twarzy. To ja przypuszczam, że one znajdą czas, żeby mnie odszukać i spuścić mi łomot, bo ja czasem nie maluję tych paznokci, przyznaję ze wstydem. BO MI SIĘ NIE CHCE. A już w życiu bym się nie przyznała, że wolę wypić wino w większej ilości w damskim towarzystwie. I jak mam wybierać pomiędzy pacykowaniem a nadużywaniem alkoholu, zawsze wybieram to drugie.
Zresztą wszyscy PT Czytelnicy przecież wiedzą, że moim marzeniem jest zostać alkoholiczką.
Oraz świnka wietnamska.
No i ja te teksty takie piszę proste do zrozumienia i śmieszne, bo mam nadzieję, że one mnie oleją, te forumowiczki, na rzecz takiej fjakfrustratki na przykład. Bo ona się nie patoli. A w tym kraju wszyscy ferują wyroki zanim zapoznają się z tematem, to widzą tylko piankę na fali, a zgłębiać im się nie chce. I wychodzi, że kobita ma wyłącznie żal do świata za te bachory, za te noce nieprzespane i inne katary oraz sraczki. Ale oj tam.
Na tym tam… fejszbuku napisałam, że ogólnie to ja się cieszę, że plują. Bo nieważne, co mówią. Ważne, aby w ogóle mówili.
Tu dźwięk monet wpadających do skarbonki.
Jak już sobie po nas pojeździcie, normalne, zdrowe polskie matki – kupcie proszę naszą antologię. To pozwoli Wam utwierdzić się, umocnić w nienawiści do nas, nieudacznych i wynaturzonych.
A Mikołajkowi przyda się każdy grosz.
PS Pasjami uwielbiam, jak moje życie komentują dwudziestoletni studenci pci mięskiej. Gdyż oni WIĄ!
* Chuda, pszepszam Cię, że tak bez pozwolenia zacytowałam. Ale było mi potrzebne celem nawiązania. Rozumisz… taka zgrabna wolta intelektualna.
No Państwo Drodzy!
Od czasu, kiedy latte24.pl publikuje nasze teksty, zrobiło się naprawdę niebezpiecznie. Niektórym koleżankom nieźle się dostaje, ja wychodzę z domu wyłącznie w przebraniu (czapa z pomponem, okutana szalikiem po uszy), bo nie wiadomo, za ktorym rogiem czają się dziarskie forumowiczki, które wychowały już pierdylion dzieciątek jak z reklamy kaszki, a i czas mają na kosmetyczkę oraz wymiotowanie publiczne na tych tam forumach. A przy tym zadbane są wielce, bo i włosy prostują, malują sobie urodę na twarzy. To ja przypuszczam, że one znajdą czas, żeby mnie odszukać i spuścić mi łomot, bo ja czasem nie maluję tych paznokci, przyznaję ze wstydem. BO MI SIĘ NIE CHCE. A już w życiu bym się nie przyznała, że wolę wypić wino w większej ilości w damskim towarzystwie. I jak mam wybierać pomiędzy pacykowaniem a nadużywaniem alkoholu, zawsze wybieram to drugie.
Zresztą wszyscy PT Czytelnicy przecież wiedzą, że moim marzeniem jest zostać alkoholiczką.
Oraz świnka wietnamska.
No i ja te teksty takie piszę proste do zrozumienia i śmieszne, bo mam nadzieję, że one mnie oleją, te forumowiczki, na rzecz takiej fjakfrustratki na przykład. Bo ona się nie patoli. A w tym kraju wszyscy ferują wyroki zanim zapoznają się z tematem, to widzą tylko piankę na fali, a zgłębiać im się nie chce. I wychodzi, że kobita ma wyłącznie żal do świata za te bachory, za te noce nieprzespane i inne katary oraz sraczki. Ale oj tam.
Na tym tam… fejszbuku napisałam, że ogólnie to ja się cieszę, że plują. Bo nieważne, co mówią. Ważne, aby w ogóle mówili.
Tu dźwięk monet wpadających do skarbonki.
Jak już sobie po nas pojeździcie, normalne, zdrowe polskie matki – kupcie proszę naszą antologię. To pozwoli Wam utwierdzić się, umocnić w nienawiści do nas, nieudacznych i wynaturzonych.
A Mikołajkowi przyda się każdy grosz.
PS Pasjami uwielbiam, jak moje życie komentują dwudziestoletni studenci pci mięskiej. Gdyż oni WIĄ!
* Chuda, pszepszam Cię, że tak bez pozwolenia zacytowałam. Ale było mi potrzebne celem nawiązania. Rozumisz… taka zgrabna wolta intelektualna.
Komentarze
Prześlij komentarz