2156

Normalnie w tym szaleństwie bym przegapiła, że blożek obchodzi dziś urodziny. Dziewiąte, jakby kto nie wiedział. Chciałabym popełnić na tę okoliczność jakieś wiekopomne dzieło, ale nie-mam-kurwa-czasu.

Na pocieszenie odwołam się jedynie do dzisiejszego wydarzenia, które niezmiernie mnie rozbawiło (i bawi nadal). Albowiem dowiedziałam się, że mam uśmiech jak Mona Lisa, co wprawiło bruzdę w radosny dygot, produkując serię przeróbek słynnego malowidła, z których najulubieńszą zamieściłam już dziś na fejsbuczku. Zatem tu: druga w kolejności.

No i niech się święci pierwszy maja! Miłość i pokój (a chętnie nieco więcej przestrzeni).


Komentarze

  1. Najlepsze życzenia. Dwa pięćdziesiąt się należy :)
    Pisz kolejnych 99 lat, bo krótko mówiąc robisz ludziom dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieciak to jeszcze, nawet do nastolatka mu trochę brakuje;)))
    Wytrwałości!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu, ale miałam sen ;) Śniło mi się , że do ciebie jedzie powozem takim podobnym do dyliżansu młody piesek ,ciemnej maści. Ale nie o pieska chodzi ale kto ten powozik ciągnął, otóż ciągnęła go chmara motyli które były uwiązane żółtymi nitkami , olbrzymia ilość tych motyli i tylko w kolorach żółtym, granatowym i czerwonym. Nie wiem dlaczego akurat miałam sen dotyczący Ciebie. Wyraźnie w śnie był przekaz , że do Imielina się kierują. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! Cieszę się, że jesteś - blogerko niszowa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Sto lat jest na miejscu, tak coś czuję, więc sto lat! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego temu blogusiu!

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  7. Uśmiech pierwsza klasa:)
    Najlepszego blogusiowi !

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje i trzymaj tak dalej. Przeróbka super, najlepsze są paluszki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz