2384
Państwo pozwolą...
i...
Jestem wyczerpana.
Morgan (Freeman) jest rezydentem tymczasowym moich rodziców. Bardzo intensywnie szukaliśmy dla niego domu, ale się nie udało. Klamka zapadła - zwrot do schroniska. W połowie drogi pies położył mi łapki na udzie i spojrzał w oczy. A w tych oczach było wszystko. Po prostu rozpłakałam się, wrzuciłam kierunkowskaz i zjechałam prosto do domu. Zostawiłam psa w samochodzie, wpadłam do gabinetu prezesa z tuszem rozmazanym malowniczo po całej twarzy i wysmarkałam:
- Ty go odwieź, ja nie dam rady.
No.
To mamy czipsy.
Koty są zainteresowane. Ale kara na pewno nastąpi.
PS Kiedy usłyszeliśmy podjeżdżający samochód Zuzi, Prezes nagle musiał coś zrobić w kotłowni. I zostawił mnie samą. A ona weszła, popatrzyła i powiedziała:
- Żeby mi tylko nikt nie mówił do niego Murzyn.
No, ale fakt. Jaka miałaby być? Przecież to MOJE dziecko.
TRÓJKOT |
CZIPSY |
Morgan (Freeman) jest rezydentem tymczasowym moich rodziców. Bardzo intensywnie szukaliśmy dla niego domu, ale się nie udało. Klamka zapadła - zwrot do schroniska. W połowie drogi pies położył mi łapki na udzie i spojrzał w oczy. A w tych oczach było wszystko. Po prostu rozpłakałam się, wrzuciłam kierunkowskaz i zjechałam prosto do domu. Zostawiłam psa w samochodzie, wpadłam do gabinetu prezesa z tuszem rozmazanym malowniczo po całej twarzy i wysmarkałam:
- Ty go odwieź, ja nie dam rady.
No.
To mamy czipsy.
Koty są zainteresowane. Ale kara na pewno nastąpi.
PS Kiedy usłyszeliśmy podjeżdżający samochód Zuzi, Prezes nagle musiał coś zrobić w kotłowni. I zostawił mnie samą. A ona weszła, popatrzyła i powiedziała:
- Żeby mi tylko nikt nie mówił do niego Murzyn.
No, ale fakt. Jaka miałaby być? Przecież to MOJE dziecko.
Wasza Rodzina imponuje i inspiruje, a Morgan, kurna, no czarnego zwierza brakowało ewidemą!!! Loooove!
OdpowiedzUsuńInspirowanie jest dobre :)
UsuńMatulo kochana! Powinszować córci. Samo złoto! To teraz już tylko wino! Duuuzo wina! Ale będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńDieta.
UsuńKocham WAS
OdpowiedzUsuńSiły dobra równa sile zla.
OdpowiedzUsuńA Wasza liczba to 3 i teraz jest w końcu komplet... :)
...ja wiedziałam, że tak będzie :)
Cudni jesteście...
Mam nadzieję, że nie rozważasz tego na osi koty - psy. Znaczy: tych sił ;)
UsuńMuszę się dopsić. Jeszcze miesiąc temu żyły z nami czipsy. Teraz dwapsy. No jak to brzmi?
OdpowiedzUsuńFaktycznie. Fiutalnie ;)
UsuńMuszę się dopsić. Jeszcze miesiąc temu żyły z nami czipsy. Teraz dwapsy. No jak to brzmi?
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuń3 ludzie, 3 koty - to i 3 psy, pasuje!
OdpowiedzUsuńFajny ten Morgan, mataki powazny wyraz twarzy. Badawcze spojrzenie.
Jest bardzo wystraszony. Nadal.
UsuńWszyscy w domu? :D Cudowni jesteście, wiecie o tym prawda? :) Rano przeczytałam i od razu dobry dzień. Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry z opóźnieniem. Miło mi, że mogłam ustawić Ci dzień w stronę słońca :)
UsuńPani Joanno, kocham Panią. Wszystko!!! (Puci, puci...)
OdpowiedzUsuńida27
Pani Ido - ja Panią też!
UsuńJa ostatnio się spłaczę przy każdym Twoim poście. Ale to łzy wzruszenia są :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Oesu - muszę przestać.
UsuńNastąpiła równowaga : 3x ludz, 3x kot, 3x pies ! :-))))))) tylko na łóżku coraz mniej miejsca :-)
OdpowiedzUsuńDramat jest. Serio.
UsuńBrak mi słów, wzruszyłam się.Jesteście po prostu LUDŹMI.Szacunek !
OdpowiedzUsuńStaramy się nie przynosić Ci wstydu, Aniu :)
UsuńOj :))) Udało się gówniarzowi jak szóstka w lotku 😁😁😁
OdpowiedzUsuńNie taki on juz gówniarz :)
Usuńpo prostu: <3.
OdpowiedzUsuńbo nie wiem, co można by mądrego napisać.
/h.
To było bardzo mądre!
UsuńCiekawe czy go na kanapę wpuszczą???(Aśka)
OdpowiedzUsuńWpuszczają :)
UsuńJesteście cudowni. Kolejny raz poleciały łzy wzruszenia <3
OdpowiedzUsuńAgnieszka Ł.
Obiecuję się poprawić.
UsuńZatklo mnie, ale od poczatku wiedzialam, ze wrocisz z Psinka do domu a Prezes kazda Twoja decyzje zaakceptuje, ze o Zuzi nie wspomne. Cudna z Was rodzina, ale to juz na pewno wiecie. Sciskam Was wszystkich w pasiku. Teresa
OdpowiedzUsuńWszyscy wiedzieli, a ja nie. Ciekawe.
UsuńLos Wam to wynagrodzi! Mocno przytulam.
OdpowiedzUsuńLiczymy na to. Szczególnie na los na loterii ;)))
UsuńJesteście wielcy !!!
OdpowiedzUsuńCudownie jest mieć wiele zwierząt pod warunkiem że nie chorują, nakarmić zawsze się da taką gromadkę. Sama chętnie bym przygarnęła jeszcze jednego ciapulka, ale obecnie sprawą najważniejszą jest operacja ( za tydzień )ratująca bernisia przed kalectwem. Mecenas twierdzi że na postnym żurze też da się przetrwać, bo na nic więcej nie starczy :)
W razie czego dzwońcie i wpraszajcie się na obiad. Do domu też Wam coś zapakuję.
UsuńA Murzyn to niby obraźliwe? Cóż za brak tolerancji w tym rasistowskim narodzie! Murzyn to też człowiek i nazywanie go Afroczymśtam jest doprawdy obraźliwe moi państwo. Trzeba tolerować Murzyna bez ukrywania faktu, że jest Murzynem :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, o co Ci chodzi. Po prostu imię Murzyn nam się nie podoba. Nie dorabiałabym do tego teorii spiskowych.
UsuńŁzy mi poleciały. Ze wzruszu totalnego.
OdpowiedzUsuńJesteście cudniiiiii!
Jakiś śmieszny kawałek by się teraz przydał.
Usuń