1123

Stało się.

Stary blog odszedł w niebyt. Opuścił nas po wsze czasy. Werble.
Troszkę dziwnie się czuję, choć już raz to robiłam. Palec pod budkę, kto pamięta, że zaczynałam od blogu "donoszę uprzejmie"? Niedługo tam byłam: od 17.11.2006 do 17.02.2007. A potem się dziecko na podwórku pochwaliło i sąsiedzi zaczęli mi pod kołdrę zaglądać. Długo się dziecko nie dowiedziało, jaki jest nowy adres. A ti, ti!
Teraz jest łatwiej, bo moje poczynania interesują Córkę w mniejszym stopniu. Ech, życie, życie...

Komentarze

  1. oooooo! rzeczywiście go skasowałaś, a kopię masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paciu... Zmiłuj się. Widzisz to archiwum po prawej? Jak bozia da i partia pozwoli, komentarze też zostaną zaimportowane.

      Usuń
  2. ja nic nie widzę, wskakuję i wyskakuję, do mnie trzeba dużymi literami. przejdzie mi, obiecuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaprosimy cię do którejś części MbL, żebyś napisała, jak się zostaje figurą szachową po urodzeniu drugiego dziecka ;)))

      Usuń
  3. Asiu, wiem że Ty blogowa weteranka, ale czytam Cię z czystej przyjaźni smakiem i niniejszym Ci The Versatile Blog Award przyznaję. Mam nadzieję, że się nie obrazisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Cenię sobie Twoje zamiłowanie do mojej pisaniny. Ściskam.

      Usuń

Prześlij komentarz