Zuzanna jest nastolatką.........Nie?No właśnie, chyba znów gdzieś zgubiłam kilka lat,jestem beznadziejnie w wieku średnim,co to wogle jest....:-)))))))))))))Gratulacje dla Was obu,nie wiem,dla której większe;-)
Gratuluję pięknej córki! Jak poświętujesz, to tekst napisz. Już Ty wiesz jaki. I przeczytaj inne teksty. Też wiesz jakie. Twoja siostra w macierzyństwie.
Chyba niespecjalnie cieszy ją perspektywa politycznej kariery :-)
OdpowiedzUsuńJa również dołączam się do życzeń. Niech świat będzie dla Twojej córki łaskawy.
Iwona
Dziękuję. Sądzę, że w ogóle nie ma w planie :)
UsuńNajlepsze życzenia dla Zuzi! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki. Na pewno sobie przeczyta, bo ona mi tu wszystkie litery zawsze wyczytuje.
UsuńNajlepszego:))
OdpowiedzUsuńPobrano :)
UsuńZuzanna jest nastolatką.........Nie?No właśnie, chyba znów gdzieś zgubiłam kilka lat,jestem beznadziejnie w wieku średnim,co to wogle jest....:-)))))))))))))Gratulacje dla Was obu,nie wiem,dla której większe;-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie jest :)
UsuńJa odbieram gratulacje, bo mi się należą, a ona niech się cieszy, że żyje, c'nie?
O Jezusie to Twój klon ☺☺☺
OdpowiedzUsuńZ wiekiem jej się to robi coraz bardziej :)
UsuńI zdjęcie na plakaty wyborcze jak znalazł - gdyby szukał. Najlepszości :)
OdpowiedzUsuńZ cyklu: Zadowolony Obywatel.
UsuńGratuluję pięknej córki! Jak poświętujesz, to tekst napisz. Już Ty wiesz jaki. I przeczytaj inne teksty. Też wiesz jakie. Twoja siostra w macierzyństwie.
OdpowiedzUsuń:)))) Gratulacje,owacje i wszystkiego najlepszego dla matki z córko i córki z matko.
OdpowiedzUsuńGratulacje. Mój Młody kończy dzisiaj 25 lat. Czas biegnie nieubłaganie...
OdpowiedzUsuńDobrego wszystkiego!!! I spełnienia marzeń !!!
OdpowiedzUsuńZuzannie
OdpowiedzUsuńNiech krople deszczu opadają miękko na Twą brew,
niech lekki powiew odświeża Twego ducha,
niech promień serca rozjaśni Twoje serce,
niech brzemię dnia spoczywa na Tobie lekko
i niech Bóg otuli Cię w miłość.
Alina Krajewska, Modlitwa Celtów
wszystkiego najlepsiejszego dla Zuzanny! :)
OdpowiedzUsuńNiech się zdrowo chowa! (jak to drzewiej mawiali w takich okolicznościach u mnie w okolicy) :)
OdpowiedzUsuń