1349

Wymiana esemesowa kwitnie.

Matka Zuzanny (z pięterka): Nie zapomnij zabrać śniadania.
Zuzanna (z dołu): Nie zapomnę.

Zuzanna (z uczelni): No i zapomniałam.
Matka Zuzanny (wybita z rytmu): Czego?
Zuzanna: Śniadania!
Matka Zuzanny: Czy Ty teraz widzisz, jaka jesteś niegrzeczna?

Matka Zuzanny wstała o 5.10, zrobiła śniadania na wynos i odwiozła Tego Pana na dworzec w mieście wojewódzkim. I teraz ona uważa, że to jest rażąca niewdzięczność. Foch.

Komentarze

  1. Matka Piotrusia robi śniadanie, wręcza, następnie ponownie wręcza beztrosko odłożoną byledzie śniadaniówkę, następnie pyta słodko, czy śniadanie spaokowane, sprawdza w kuchni, czy nie zostało i dopiero ma spokojne sumienie. No ale Piotruś ma 10 lat mniej niż Zuzanna. Mówisz, że za 10 lat nic sie nie zmieni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie licz na to. Wykorzystajom i wyrzucom.

      Usuń
    2. Na śmietnik historii.

      Usuń
    3. Aż tak źle nie jest. Będą czasem wpadać, żeby Ci wyżreć wszystko z lodówki.

      Usuń
  2. wydziedziczyć ! 1008 k.c. proponuję pkt 1 albo 3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz