* * *
A tymczasem leżę pod gruszą
na dowolnie wybraaaaaanym boku…
Dykteryjka pt: Dialogi domowe
Jakiś kot: Miau.
Szef: Wybacz, ja teraz ścielę łóżko.
Jakiś kot: Miauuu.
Szef: No coś ty, muszę pościelić łóżko.
Jakiś kot: Miau!
Szef: Oj przestań i posuń się.
Komentarze
Prześlij komentarz