2117
A u Zuzi 22 stopnie. Owszem, Celsjusza.
Wraca wcześniej niż zamierzała. Bardzo się cieszę. Tak mi jej tu brakuje, że jak jasna cholera. Dzielenie różnych przyjemności z własną córką jest bezkonkurencyjne. I Zośka się ucieszy, zwłaszcza że nie będzie się już musiała wspinać po drabinie na zuziowe łóżko. Obecnie Zośka jeszcze nie załapała, który jest jej pokój.
Pilota do bramy dziecku trzeba kupić. Szafę poskładać. Biurko. Resztę ogarnie sama.
A tymczasem trwa orka na ugorze. Orka z Olką. Olki nie usuwam, bo Olka się potem piekli, że została wycięta z rodziny. Raz wycięłam, to wiem i mi wystarczy. Więc Państwo paczy, jak się bawi elyta. W robocie.
Nawiasem mówiąc - co ta Olka taka chuda?! Do domu nie wpuszczę, cholerajasnapsiakrew!
Wraca wcześniej niż zamierzała. Bardzo się cieszę. Tak mi jej tu brakuje, że jak jasna cholera. Dzielenie różnych przyjemności z własną córką jest bezkonkurencyjne. I Zośka się ucieszy, zwłaszcza że nie będzie się już musiała wspinać po drabinie na zuziowe łóżko. Obecnie Zośka jeszcze nie załapała, który jest jej pokój.
Pilota do bramy dziecku trzeba kupić. Szafę poskładać. Biurko. Resztę ogarnie sama.
A tymczasem trwa orka na ugorze. Orka z Olką. Olki nie usuwam, bo Olka się potem piekli, że została wycięta z rodziny. Raz wycięłam, to wiem i mi wystarczy. Więc Państwo paczy, jak się bawi elyta. W robocie.
Nawiasem mówiąc - co ta Olka taka chuda?! Do domu nie wpuszczę, cholerajasnapsiakrew!
Ależ wpuść:)!! I ciachem częstuj;)!!!
OdpowiedzUsuńTortem. Całym!
Usuńfajne laski ! a córka wykapana mamunia !
OdpowiedzUsuńBiedne dziecko, popłacze się z rozpaczy, gdy przeczyta.
UsuńRany, Zuzia kopia mamusi. Geny są jednak niesamowite ;) To jeszcze leżak na taras kupić dziecku :)
OdpowiedzUsuńWiązkę zgniłej słomy ;)))
UsuńJesteś pewna że "zrobiona" metodą tradycyjną, bo wygląda jak z ksero???
OdpowiedzUsuńWspaniałe dziewczyny, doceniam pracę młodych w wakacje bo sama też to robiłam a i chłopcy ciężko pracowali na swoje przyjemności.
My już jesteśmy takie kserówki. Gdy pojawiamy się gdzieś we trójkę (czyli z babcią), ludzie, którzy nie widują nas na co dzień w takim układzie, nie mogą uwierzyć.
UsuńFajoskie dziefczyny:)
OdpowiedzUsuńOfszem :)
UsuńPoproszę zdjęcia domku. W końcu! No weź!!!!
OdpowiedzUsuńCoś muszę mieć dla siebie, wiesz?
UsuńAle chociaż ciut, no nie bądź sknerą!
OdpowiedzUsuńCiuty były, a pewnie i następne też będą.
Usuń