2205
Z rzeczy pierwszych - Leśniewski otrzymał swój pierwszy gotowany posiłek (mięsko, warzywka, ryż) i wrąbał go z takim entuzjazmem, że wióry szły. Nie, no co Wy - Prezes się złamał. Z uwagi na smród. Następnie Leśniewski padł na ciepłą podłogę i odpalił program "Szczęście in progress".
Koty jedzą na piętrze lub na ćwierćpiętrze, czyli na blacie kuchennym. Póki co - nie ma opcji, żeby jadły jak ludzie, czyli na podłodze, bo odkurzacz.
Eduś nadal bardzo pomocny.
Wszystkie koty dość widocznie wyluzowały, co napawa mnie radością.
Prezes donosi, że w ciagu dnia Leśniewski zaadaptował do swoich potrzeb kapciuch. Pewnie sądzi, że pańskie oko konia tuczy i trza dobytku strzec, bo wokół sami podli złodzieje, co to się na pewno na jego przecudnej urody obmamlaną owcę połaszczą.
Zuzia zakończyła kolejna sesję i wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi. Choć trzeba przyznać, że nieźle szło jej gotowanie zastępcze. Gdyby coś zawaliła i załapała poprawkę, mogłoby się wręcz skończyć na myciu okien.
Z uwagi na te rozczulające wydarzenia, nagrodziłam się torebką.
Państwo niczym nie kręci - mam pomór torebkowy. Wykańczają się stadami. Poza tym potrzebowałam dużą czerwoną, bo mam od lat przecudną, podarowana przez Prezesa torebunię w tym kolorze firmy Wojewodzic, ale stylową, czyli: Mamusi Muminka vel angielskiej królowej. A przecież wiadomo, że arabska kobieta musi ciągnąć ze sobą cały dobytek. Do tej mieści się spory laptop i jeszcze jest miejsce na pół litra.
A w ogóle to schudłam siedem kilo i torebka mi się należy jak psu buda.
Koty jedzą na piętrze lub na ćwierćpiętrze, czyli na blacie kuchennym. Póki co - nie ma opcji, żeby jadły jak ludzie, czyli na podłodze, bo odkurzacz.
Eduś nadal bardzo pomocny.
Wszystkie koty dość widocznie wyluzowały, co napawa mnie radością.
Prezes donosi, że w ciagu dnia Leśniewski zaadaptował do swoich potrzeb kapciuch. Pewnie sądzi, że pańskie oko konia tuczy i trza dobytku strzec, bo wokół sami podli złodzieje, co to się na pewno na jego przecudnej urody obmamlaną owcę połaszczą.
Zuzia zakończyła kolejna sesję i wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi. Choć trzeba przyznać, że nieźle szło jej gotowanie zastępcze. Gdyby coś zawaliła i załapała poprawkę, mogłoby się wręcz skończyć na myciu okien.
Z uwagi na te rozczulające wydarzenia, nagrodziłam się torebką.
Państwo niczym nie kręci - mam pomór torebkowy. Wykańczają się stadami. Poza tym potrzebowałam dużą czerwoną, bo mam od lat przecudną, podarowana przez Prezesa torebunię w tym kolorze firmy Wojewodzic, ale stylową, czyli: Mamusi Muminka vel angielskiej królowej. A przecież wiadomo, że arabska kobieta musi ciągnąć ze sobą cały dobytek. Do tej mieści się spory laptop i jeszcze jest miejsce na pół litra.
A w ogóle to schudłam siedem kilo i torebka mi się należy jak psu buda.
Sie-dem?!Wow.Gratuluję! To co, do torebusi jeszcze bucik,czy cuś,szal jakiś na ten przykład?
OdpowiedzUsuńZuzince tez gratuluję, mądra dziewczyna,że hej.
Moja w trakcie zaliczania,idzie ok,w przyszły piątek ostatni egzamin.
Trzymam mocno kciuki!
Usuńwow gratulacje ! ale stosowałaś dietę czy tak sama z się schudłaś ? torebka zacna ! napiszesz ile kosztowała ? bo wiesz ja tak jakby z branży ;-)
OdpowiedzUsuńWidziałaś kiedyś taki ewenement, żeby ktoś schudł z samości? Ale znasz taką osobę i jej dotknęłaś czy tylko tak gadała? ;)
Usuń115 - wyprz w Monnari.
Ja np kiedyś zjechałam prawie 10 nie stosując diety za to żyłam 3 miesiące na wysokich obrotach a potem zażarłam stres i się wyrównało
UsuńJa żyję na normalnych obrotach. Od tego się nie chudnie (co za pech).
UsuńJak będę duża i będę dużo zarabiać (buahahaha) to sobie kupię torebkę od Dzikiego Józefa. Śliczne są. Pałam do nich miłością ogromną.
OdpowiedzUsuńIdę oglądać.
Usuńnie znam, idę oglądać z Tobą :)
UsuńPooglądałam, can nie znalazłam, może i dobrze;)
UsuńNie widzę wystroju środka, ale mam wrażenie, że tam nie ma żadnych kieszonek.
UsuńPies model koza :) Wszystkożerny! Nie zginie, jakby co, to folią od parówek nawet karmić można. Jak jeszcze trochę schudniesz, to Cię nie będzie widać zza tej torebuni :) Jest czerwona.. i jest z połyskiem... bardzo bardzo takie lubię, do kompletu należy posiadać portfel, rękawiczki (nie muszą być z połyskiem) oraz obuwie rzecz jasna :)
OdpowiedzUsuńWszystko mam :)
UsuńTrzeba się nagradzać, a torebkami to już w ogóle. Fajna ci ona. Ja się ostatnio nagrodziłam w tk maxx - podobny bardzo kształt, tylko w jasnym brązie.
OdpowiedzUsuńNo i gratulejszyn dla Ciebie i Zuzi. Dzielne z Was dziewczyny.
Jabłko, jabłoń, te klimaty.
Usuń7 kilo, no no no... Ja wlasnie zauwazylam wlasne zimowe przytycie, ale na razie mi za chlodno i ciemno na zew. zeby sie za to zabrac. Moze w lutym lub marcu?
OdpowiedzUsuńA Lech czyli Leszek sprawuje sie dzielnie:) koty owinal sobie wokol lapek;) Gotowane zarcie to mniam mniam mniam:)Karma wet to swinstwo. Jesli mozecie i chce sie Wam gotowac - polecam ta opcje. Mozna ugotowac wiecej np. ryz z warzywami i osobno mieso i zamrazac, porcjami, wtedy odmrozenie jedzonka to jest chwilka. Ja pieke psie mieso, porcjuje na tydzien-1,5 i zamrazam. Na swiezo gotoje ryz z warzywami albo sam, co dzien - co drugi dzien. Mozna psowi dawac tez makaron, ziemniaki, chleb pokrojony i inne platki i kasze. Moje niestety alergiczne zboje maja diete okrojona. Czasami dostaja ryz z jajkiem gotowanym, maslo lub inne tluszcze - oleje. No i nauczylam ich jesc warzywa, a Lekoman zzera nawet owoce:) Marchew, buraczki - na surowo i gotowane, oraz jablka:)
Torebka duza i wygodna, ale czerwieni nie nosze. Od niedawna w ogole posiadam torebki, latami nosilam plecaki:)
Ja nie noszę czarnych, a przynajmniej bardzo rzadko. Podobnie z obuwiem.
UsuńA nawet, jak psu kapciuch! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńKapciuch nieco rozminął się z moją pierwotną teorią.
UsuńGratuluję torebuni :) Tez mi jest potrzebna w tym kolorze, najlepiej coś między taka własnie "torbą na zakupy vel kartofle" a torebusią Mamusi Muminka. Bowiem jestem małych gabarytów i obecna "torba na zakupy" mnie wykańcza (+ aktówka + torba z żarciem na cały dzień).
OdpowiedzUsuńAch no i te 7 kg, tak mimochodem wspomniane - dobry wynik!
Relatywizm. Z punktu widzenia szczupłej osoby to jest dobry wynik. Z mojego - kichnięcie.
Usuń7kg?! gratulacje!
OdpowiedzUsuńw sensie że co z uwagi na smród?
W sensie, że pies śmierdzi i mamy nadzieję, że przestanie choć trochę.
UsuńPiękna torebunia! Unikam jak ognia takich gabarytów, bo potem włóczę ze sobą tony wszystkiego, a mała to się szybko zapełnia i trzeba regularnie sprzątać.
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej siódemki!!!