1205

-
Nie jestem w stanie pisać, bo właśnie sobie uświadomiłam, że zawaliłam bardzo ważną sprawę. Chyba sobie nogę odgryzę...

Komentarze

  1. Dorothea7 lipca 2013 22:14

    Przestań!
    Sprawę "odwalisz", a odgryziona noga nie odrośnie.
    No proszę Cię - nawet o tym nie myśl!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje-waterloo7 lipca 2013 22:36

      Jutro będę próbowała się płaszczyć, podlizywać i posypywać popiołem, ale boję się, że to na nic :(((

      Usuń
  2. martuuha7 lipca 2013 22:27

    można się na coś przydać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje-waterloo7 lipca 2013 22:36

      Nie, kochana. Ale dziękuję. Może kciuki potrzymaj. Tylko mocno.

      Usuń
    2. martuuha7 lipca 2013 22:49

      to nawet je pomaluje do trzymania, żeby było ważniejsze.

      Usuń
    3. moje-waterloo7 lipca 2013 23:20

      Dobra! Cokolwiek, byle zadziałało.

      Usuń
  3. Anonimowy7 lipca 2013 22:49

    ależ, ależ! Anet

    OdpowiedzUsuń
  4. druga-mama8 lipca 2013 00:27

    Trzymam i ja,bedzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy8 lipca 2013 07:54

    Nadal trzymam. Pomalowane, choć jeden troszkę starty. Anet.

    OdpowiedzUsuń
  6. dora8 lipca 2013 17:22

    Dołączam się, w kolektywie siła ! Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anet9 lipca 2013 01:18

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz