Wizyty sąsiedzkie
W godzinach popołudniowych wpadł z wizytą Cz(w)artek. Naturalnie nie sam. Przyniósł piwo.
Karol był bardzo szczęśliwy.
Gonitwom nie było końca.
Aż się zmęczyli…
Od środy Cz(w)artek wyjeżdża na kolonie (do sąsiedniej klatki), bo sąsiadka wyjeżdża służbowo i wraca w niedzielę.
Więc Karolek będzie miał partnera do harców przez cztery dni, Tuśka dostanie schizy, a Zocha będzie się obnosić.
Natomiast Jaga trochę odetchnie..
Doceni samotność ;o)
Komentarze
Prześlij komentarz