Zofia

Tak poza wszystkim Zofia uważa, że zakupy w sklepie IKEA są niezwykle twórcze. Nawet jeśli się nie uczestniczy W, a jedynie odczuwa skutki.

Bo tego… Jak nas nie było w domu, jakiś bandyta zarwał półkę.
Potem, w poczuciu właściwie spełnionego obowiązku, zapewne zasnął.
A następnie wyglądał niewinnie.

Z braku dowodów, świadczących o obecności na miejscu przestępstwa konkretnej osoby, chwilowo odstąpiono od stawiania zarzutów, z żalem pozostawiając w ww. sklepie kolejne 69,95 zł.

Komentarze