2220
Nie moja wina, że obdarzono mnie nieprzeciętną urodą. Teraz muszę dźwigać to brzemię!
Prezes powinien pracować. A co robi? Zdjęcia robi.
Prezes: Wiesz, że są takie psy, które grymaszą przy jedzeniu?
Łoterloo: Nasz nie je, to nie grymasi. On wpierdala na akord.
Prezes: I są takie psy, które się obrażają albo są niezadowolone.
Łoterloo: Nasz nie ma czasu, bo na półtora etatu się cieszy, a na półtora szaleje lub zakrada podstępnie.
Prezes: Fajny z niego pies, wiesz? Udał nam się.
Łoterloo: Następną weźmiemy suczkę, co?
Prezes (zastyga i popada w stupor).
Łoterloo: Co? Jednego psa będziemy mieli? Przesz jakoś głupio. I bez sensu.
Prezes: Ale...
Łoterloo: Nazwiemy ją Krycha.
Prezes powinien pracować. A co robi? Zdjęcia robi.
Prezes: Wiesz, że są takie psy, które grymaszą przy jedzeniu?
Łoterloo: Nasz nie je, to nie grymasi. On wpierdala na akord.
Prezes: I są takie psy, które się obrażają albo są niezadowolone.
Łoterloo: Nasz nie ma czasu, bo na półtora etatu się cieszy, a na półtora szaleje lub zakrada podstępnie.
Prezes: Fajny z niego pies, wiesz? Udał nam się.
Łoterloo: Następną weźmiemy suczkę, co?
Prezes (zastyga i popada w stupor).
Łoterloo: Co? Jednego psa będziemy mieli? Przesz jakoś głupio. I bez sensu.
Prezes: Ale...
Łoterloo: Nazwiemy ją Krycha.
To kiedy po Krychę jedziecie?
OdpowiedzUsuńMyślę, że gdzieś za rok. Oczywiście do tego samego schronu :)
UsuńZa rok mówisz? Hi,Hi. No dobra niech ci będzie.
UsuńKot mi wyłysiał z nerwów.
Usuńno nie da się ukryć że ma sympatyczną mordę ! taką niewinną ! i on powinien nazywać się Przecinek skoro ma z nim mieszkać Krycha ;-)
OdpowiedzUsuńTa niewinność w twarzy to jego śmiercionośna broń. Zaraz obok pozy "jestem biednym szczeniaczkiem ze schroniska". I demolka.
UsuńMinka 'jestem przystojny i dobrze mi z tym' ;)
OdpowiedzUsuńNasz wygląda jak Ryjek z Muminków i takim charakterkiem nas raczy, nie powiem, że nie ma u nas sytuacji pt. 'nie łazić, nie mówić, wstrzymać oddech, PIES JE', obraża się kiedy wychodzimy, śmiertelnie!
A Krycha? Pomysł najlepszy! Ja też skrycie myślę o jakiejś suczynie... Mąża jednakoż zatyka, potem zaczyna się kiwać patrząc pustym wzrokiem... ;)
Z zaskoku go!
Usuń...i bardzo dobrze ułożony! Anonimowa
OdpowiedzUsuńFaktem jest. ZAWSZE na poduszce.
UsuńNaprawdę będzie Krycha? Już się cieszę!
OdpowiedzUsuńKażda Krycha może przyjąć, że to na jej cześć. A najbardziej ta Krycha, która psy w schronisku wpycha ;))))
UsuńKrycha brzmi dobrze, idea Krychy najlepiej, mam nadzieję że to nie na cześć wiadomej pani profesor...?
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie Krychy to fajne chłopaki, więc nie dajmy się wkręcić.
UsuńAlbo Krystek;) brawo, tak to sie zalatwia! Macie miejsce i przestrzen, teraz to co namniej tyle psiakow ile macie kotow, zeby byla rownowaga;))) ale oczywiscie powoli i z zaskoczenia bierz Prezia;)
OdpowiedzUsuńU mnie 2 chlopakow swietnie sie dogaduje. I w schronach wiecej chlopow siedzi niz suczek. Wiec moze...?
Uszy Leszkowi rosna i zaczynaja klapac;) ciekawe jakie bedzie mial kiedy dorosnie?:)))
Ale czemu nie dziewczyna? Że królowa jest tylko jedna?
UsuńW sumie plec obojetna:) Wazne, ze nastepny biedak znajdzie dom (albo biedaczka).
UsuńTak sobie wymyśliłam, żeby wzmocnić grupę kółeczek z krzyżykiem.
UsuńTen stupor to chwilowy, jeszcze z tydzień dwa i Prezes uzna, ze z Krychą to był jego pomysł, tak czuję ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci w tajemnicy, że on uwielbia zwierzęta tak samo, jak ja, a może nawet bardziej. Po prostu potrzebuje czasu, żeby oswoić bodźce. Ja nie potrzebuję, bo jestem zadaniowa. Bierzemy psa? Tak. I przywożę psa.
UsuńSprawa, widzę, rozwojowa :)
OdpowiedzUsuńŻycie zaczyna się po czterdziestce ;)
Usuń