1305
Żyłka mi, niestety, strzeliła.
Jeśli ktoś sobie wyobraża, że zarządzanie wspólnotą mieszkaniową to jest fajne zajęcie i zamierza się tego podjąć, niech zdusi tę myśl w zarodku. Zaufajcie mi, mam wieloletnie doświadczenie i od dawna budzę się co dzień z myślą, żeby to rzucić.
To samo tyczy się rady nadzorczej w spółdzielni mieszkaniowej. Też mam wieloletnie doświadczenie i już to rzuciłam. Co prawdopodobnie wydatnie wpłynęło na moją higienę psychiczną.
Podobnie rzecz ma się do bycia przewodniczącą komisji rewizyjnej czegokolwieka bądzia. Zrezygnujcie zanim wejdziecie w bagno. To jest rada, płynąca z głębi mych trzewi.
Nie ma to jak dostać kopa w twarz za wieloletnią, wierną służbę. Szczególnie, gdy robi się coś za darmo albo za grosze tak śmieszne, że niewarto o nich nawet wspominać. Ku chwale ojczyzny. Baczność, spocznij. Albo nie - lepiej nie spoczywaj, bo za łatwo się kopie leżącego.
Muszę się nad sobą zastanowić. Rzecz nie przytrafia mi się po raz pierwszy, za to w różnych miejscach. Czyli problem musi leżeć po mojej stronie. To nie świat jest podły i zły, tylko ja czegoś nie ogarniam. Coś robię źle. Trzeba się z tym zmierzyć.
Chuda! Przyjdź tu i obiecaj, że nie oplwasz mnie na jakimś etapie działalności MbLu. Bo to już zmusiłoby mnie do wizyty u lekarza, który na każdy argument się uśmiecha, a potem woła dwóch osiłków z gustowną jesionką, której rękawy wydają się podejrzanie długie.
Naprawdę.
Jeśli ktoś sobie wyobraża, że zarządzanie wspólnotą mieszkaniową to jest fajne zajęcie i zamierza się tego podjąć, niech zdusi tę myśl w zarodku. Zaufajcie mi, mam wieloletnie doświadczenie i od dawna budzę się co dzień z myślą, żeby to rzucić.
To samo tyczy się rady nadzorczej w spółdzielni mieszkaniowej. Też mam wieloletnie doświadczenie i już to rzuciłam. Co prawdopodobnie wydatnie wpłynęło na moją higienę psychiczną.
Podobnie rzecz ma się do bycia przewodniczącą komisji rewizyjnej czegokolwieka bądzia. Zrezygnujcie zanim wejdziecie w bagno. To jest rada, płynąca z głębi mych trzewi.
Nie ma to jak dostać kopa w twarz za wieloletnią, wierną służbę. Szczególnie, gdy robi się coś za darmo albo za grosze tak śmieszne, że niewarto o nich nawet wspominać. Ku chwale ojczyzny. Baczność, spocznij. Albo nie - lepiej nie spoczywaj, bo za łatwo się kopie leżącego.
Muszę się nad sobą zastanowić. Rzecz nie przytrafia mi się po raz pierwszy, za to w różnych miejscach. Czyli problem musi leżeć po mojej stronie. To nie świat jest podły i zły, tylko ja czegoś nie ogarniam. Coś robię źle. Trzeba się z tym zmierzyć.
Chuda! Przyjdź tu i obiecaj, że nie oplwasz mnie na jakimś etapie działalności MbLu. Bo to już zmusiłoby mnie do wizyty u lekarza, który na każdy argument się uśmiecha, a potem woła dwóch osiłków z gustowną jesionką, której rękawy wydają się podejrzanie długie.
Naprawdę.
właśnie z jednym takim lekarzem byłam na piwie:)
OdpowiedzUsuńatrakcyjny był chociaż???
UsuńTacy zawsze są podejrzani. Oni nie mają innego bytu poza zawodowym ;)
Usuńnie atrakcyjny, ale kawalarz
UsuńInteligentny brzydal... Lubię.
Usuńnie dodałam, że żonaty, dzieciaty i na emeryturze:)
UsuńA ja powiedziałam, że "lecę na"?
Usuńtak!
UsuńDioprtie zwiększyć, dawki leków zmniejszyć ;)
Usuńmniej sobie wmawiać że nie powiedziałaś, skoro powiedziałaś.
Usuń"Inteligentny brzydal... Lubię." - o tym rozmawiamy?
UsuńTeż tak mam. Przeczytałam takie coś, co szło mniej więcej tak: "Jeżeli dajesz komuś wszystko za darmo, dostajesz nic za wszystko. To nie jest chamstwo i bezczelność. To logika." Wstrząsnęło mną porządnie, bo akurat też zostałam kopnięta w twarz. Przez Sycylijskiego Kowboja. Ale już wyplułam wybite zęby i kąsam tymi które mi pozostały. :)
OdpowiedzUsuńToteż właśnie kąsłam. Dlatego zaczęłam od żyłki.
UsuńHe,he,witaj w klubie niereformowalnych idiotow:)
OdpowiedzUsuńBo jak cie znam,to zamias kasac tymi pozostalymi zebami,polkniesz je i polecisz sie udzielac na innej niwce.Za darmo,jak zawsze:) A ze to nielogiczne?No coz..Nie wszystko musi byc logiczne.A nawet nie powinno:) Juz ci pisalam,ze sie stesknilam? I ze naleweczka j e s z c z e jest?
I żeby mi potem nie było. Napisane! Publicznie! Są świadkowie!
UsuńLudzie, jak kiedyś zacznie narzekać, że co to jest, że się zalęgłam, że już czwarty miesiąc siedzę... To wiecie. Stęskniła się!
;)
dobra już wygoglowałam to "plwa" dobrze że w całej notce nie ma takich "dziwolągów "bo bym musiała z polskiego na nasze tłumaczyć a tłumacz gogl nie ma ocji przetłumacz na nasze :D
OdpowiedzUsuńKiedyś pisałam, że jednym z moich ulubionych słów jest "plwocina". Oczywiście nie rozmawiamy o desygnacie!
UsuńMasz na piśmie przy świadkach,wal śmiało i wykorzystuj:)))) (a naleweczka z czego wyprodukowana?)
OdpowiedzUsuńNiestety taka misja wymaga, niewdzięczne zajęcie ,ale nie dogodzi każdemu, hoduj twardą skórę!
Dziękuję Ci bardzo. Liczyłam na Twoje wsparcie ;)
UsuńAsiu! weź mi tu nie bluźnij! Aczkolwiek odkąd MbL istnieje, tylko czekam, az mi ktoś powie wprost, że się na Mikołajku lansuję. Rozmaite Głosy już były, ale póki co staram się z powodzeniem mieć je za mało warte.
OdpowiedzUsuńNie wpadłam na to, ale... rzeczywiście! Jaka byłam głupia! Ty lanserko w lansadach!
Usuń;))))