2294
Lesiek, jego karabin, a nad nimi wierzba. Płacząca.
A myślałam, że nie mam talentu do zdjęć. Po prostu cza być czujnym.
Dzię bobry. Idę męczyć się w fabryce na siedząco.
A myślałam, że nie mam talentu do zdjęć. Po prostu cza być czujnym.
Dzię bobry. Idę męczyć się w fabryce na siedząco.
Dzień dobry :-)
OdpowiedzUsuńWitam zbolałą duSZę ☺
OdpowiedzUsuńTako i Leslaw, widze, czujny. Na warcie. Uzbrojony.
OdpowiedzUsuńA na krzeslo moze jakas miekka podusie pod te fiolety i czerwienie podlozyc?
Full romantic :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję bolącego odwłoku i dnia na siedząco :(
OdpowiedzUsuńZdjęcie fajoskie.
Miała być dupa i jest. Jakby siniak poglądowy również :) Oby mało bolało.
OdpowiedzUsuńA Wajrak cztery dni i noce w zamaskowanym szałasie spędził,żeby ciekawe zdjęcie wilkom zrobić, szczęściaro Ty. I widzisz, nasi milusińscy są niezaprzeczalnie najlepszą ozdobą skoszonego trawnika. Nie potrzeba już krasnala, czy innego gipsowego muchomorka.
OdpowiedzUsuńZdrowiej, do pory bikini się zgoi - sprawdzone.
Dziękuję wszystkim :)
OdpowiedzUsuń