Co jest człowiekowi potrzebne
Mam sypialnię na poddaszu, co generuje okienko dachowe. Jak sobie stanę w tym okienku i popatrzę w lewo, to mam tak:
I tak sobie myślę, że bardzo bym chciała teraz nie być w pracy. I bardzo bym chciała nie jechać po pracy do fryzjera. I bardzo bym chciała uciec do własnego domu, do własnej sypialni i tak sobie stać w tym okienku. I tak sobie patrzeć na lasek.
A najbardziej bym chciała amputować sobie mózg. Bo wtedy nad niczym nie musiałbym się zastanawiać. Wyobraźnię bym miała amputowaną i nic bym sobie nie wyobrażała. Ale ponieważ to się wiąże z zejściem całego organizmu (jak sądzę), to pewnie mi się nie uda. Więc będę sobie wyobrażała, co by było gdyby. I pewnie sobie popłaczę i obraz mi się zamaże.
Komentarze
Prześlij komentarz