Osobną notkę poświęcam, czyli: Roman, przestań pieprzyć!

„Poniedziałek, 8.25, Radio ZET. Monika Olejnik skończyła właśnie rozmowę z wicepremierem, ministrem edukacji Romanem Giertychem. Prowadzący poranną audycję Marek Starybrat i Jarek Budnik zaczynają żartować na antenie: – Dostojewski, wyjdź z klasy!

- Jaka jest ulubiona powieść Romana Giertycha? – „Tytus, Romek i A’Tomek”!

- A jak się nazywają uczniowie, którzy wybierają etykę według LPR-u? – Heretycy!

- Dobrze, że już skończyli, bo dłużej bym nie wytrzymał. Roman, przestań pieprzyć! – mówi Marek Starybrat.

Jeszcze przed południem prezes Radia ZET Robert Kozyra wysyła przeprosiny do wicepremiera Giertycha. List z Radia ZET jest też wysłany do Klubu Parlamentarnego LPR.

Jednak młodzi posłowie Ligi nie zamierzają odpuścić. O 14 zwołują konferencję prasową. – To znieważenie urzędnika państwowego wykonującego swoją pracę – mówi rzecznik LPR Krzysztof Bosak. – Chcemy, aby KRRiT skorzystała ze swoich ustawowych uprawnień i za tę wypowiedź nałożyła karę na Radio ZET. Wskazana byłaby symboliczna kara kilkudziesięciu tysięcy złotych. Analogiczna wypowiedź ze strony jednego z kandydatów na prezydenta wobec natrętnego uczestnika spotkania wyborczego [chodziło o słowa "Spieprzaj, dziadu!" wypowiedziane przez kandydującego na prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego] wywołała wielomiesięczną falę komentarzy, jak nie należy się zwracać w publicznej dyskusji – tłumaczy Bosak. Ukarania Radia domaga się też Lech Haydukiewicz, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z ramienia LPR.

Rzeczniczka Radia ZET Katarzyna Brzezińska: – Był to niefortunny komentarz prowadzącego. Ta wypowiedź nie powinna znaleźć się na antenie”.
Źródło: Gazeta Wyborcza

Głos ZA:

ROMAN, DO CHOLERY, PRZESTAŃ PIEPRZYĆ!!!

Komentarze