1834

Te były?


Tak, kiecka przyszła. Matce się podoba. A matka jest wybredna, jak wiadomo. I ma widzimisię. Trudno ją zadowolić, więc to olałam. Od chwili olania żyje mi się całkiem nieźle. Dziękuję.
Kiecce jest dobrze w żółtym sweterku. Zuzi. Przynajmniej tak sądzę. Tzn., że Zuzi, to mam pewność. Sądzę, że konweniuje z kiecką.


Dzięki publikacji tego zdjęcia zapewne doczekam się niebawem telefonu z zagramanicy. Tak, nie zapytałam, czy mogę, tylko se wzięłam z szafy. Samowolnie. To pewnie zadzwoni i się wypowie.
Głośno.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Nie bądź faszystką. Stanowcze "nie" zmuszaniu do latania z gołą dupą w zimnie.
      Chociaż... kurczy się w zimnie, nie? Myślisz, że coś by mi się skurczyło?

      Usuń
  2. no właśnie musisz w sweterku chodzić ? tzn u nas tak gorąco że tylko rano można oddychać zaś robi się upaniedusznoniedozniesienia ! butek mało rozpoznawalny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dziś było chłodno. Skąd pomysł, że robię to dla idei?

      Usuń
  3. Biedna ta dzisiejsza młodzież, mało, że u obcych zarabia na zeszyty i ołówki, to jeszcze jej rodzice odzież zużywają, bądź mają zamiar.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na temperówkę nawet nie dam. Będzie musiała zębami!

      Usuń
  4. Świnia z Ciebie nei feministka! Tak epatować szpilkami TAKIMI PIĘKNYMI szpilkami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, wróciła z wczasów. I od razu się wymądrza.

      Usuń
    2. Z wczasów wróciła dawno. Tak dawno, że zdążyła zapomnieć i dlatego poziom złośliwości zaczyna niebezpiecznie wzrastać!

      Usuń
    3. Aha.
      A ja jeszcze nie brałam.

      Usuń

Prześlij komentarz