1856

Ponieważ jestem zła, rozżalona, sfrustrowana i nie w sosie, postanowiłam się dziś nie odzywać.
Dziękuję za uwagę.

Komentarze

  1. Asiu nawet najdłuższa żmija kiedyś przemija - i tak Cię lubimy :D nawet jak masz pod górkę. Jakby co, to mogę podjechać i popchać kuper Ci w górę, co byś z lepszej perspektywy popatrzyła i poprawił Ci się humorek.
    W ramach akcji: może być równie w..urwiająco: PZU szarpnęło mi się na 670 zł za wypadek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie możesz, bo masz chory kręgosłup, a ja mam wielki kufer.

      Usuń
  2. Pani Magister ! Pani nie robi scen !

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja powiem, że Cocokotę mamy, żeśmy z ulicy wzięli se. Jeden z argumentów dla mnie (że dalej nie szukamy jej chawiry, tylko oferujemy swoją) był taki, że Moje-Waterloo ma koty i ogarnia (nawet karmienie poziom advanced ;) i umie z każdego szmaciocha-pieszczocha zrobić. Kota ma dom i oddanych poddanych między innymi dzięki Tobie. Uśmiechnij się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to się chwali. Uratowaliście kota od bezdomności! Pójdziecie do nieba, wycieczka firstminute wykupiona :)

      Usuń
  4. Chciałam się podłączyć do Twej złości ze swoją, ale to Twoje miejsce. Pierś do przodu- sobie i Tobie mówię !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A podłączaj się. Pacz, jak się przesunęłam na grzędzie. O!

      Usuń
  5. Jutro będzie lepiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Budzę się, pacze, a tu model look.

      Usuń
    2. a słowo ciałem się stało

      Usuń
    3. To tylko podczas Christmasów.

      Usuń
    4. Wiesz, że życie jest złośliwe i podsyła nam rzeczy i wydarzenia, których najbardziej sobie nie życzymy. Chciałaś brzydala - to masz na odwrót :P
      I nie przesadzaj - piękną parą jesteśta.

      Usuń
    5. Ahahahahahah!!! Twoja bruzda przebiła moją bruzdę!

      Usuń

Prześlij komentarz