Tymczasem w Archiwum X… (idiotyczne prośby)
Osoby:
radca prawny
wycieruch domowy
Czas akcji:
11.00
Miejsce akcji:
pokój wycierucha
radca prawny (wkracza z dokumentem w dłoni): Proszę pani, jakiś pan przyszedł do nas, zostawił ten dokument, nie chciał nic o sobie powiedzieć i uciekł. Proszę mi pomóc.
wycieruch: Nie ma sprawy. Już biegnę, dopadnę drania i przywlokę do was za włosy!
Komentarze
Prześlij komentarz