1402
Minimalnie nerwowa przepychanka. Sprawdzanie, czy wszystko wzięłyśmy - wiadomo, dwie kobiety na obczyźnie, bez tuszu i różu się nie obejdzie.
- Dają nam kolację? - pyta zatroskane o występ matki dziecko jednorodne.
- Tylko śniadanie, z resztą musimy same sobie poradzić.
- Potworne.
Nie, nie mam tremy. Po pierwsze - bo traktuję to jako obowiązek, spełnienie którego jestem winna Mikołajkowi. Po drugie - bo z Zuzią w pobliżu zawsze czuję się raźniej. Po trzecie - bo już lata temu pogodziłam się z własnym głupim gadaniem. Trudno. Będzie, co ma być. Chociaż fajnie byłoby zachować się jak dorosła i wypaść poważnie.
Pod zdjęciem z wigilii, zamieszczonym na fb z opisem anonimowa czterdziestolatka, obżarta do granic przyzwoitości, pojawiają się kulturalne komentarze w stylu: nie kłam z tym wiekiem. Wiem, o co chodzi! Głupie gadanie po prostu odmładza. Co prawda bezustanne chichotanie produkuje kurze łapki, ale śmiech z głębi trzewi zdecydowanie wygładza cerę. No i w oczach człowiek ma coś nie do końca dorosłego. Obawiam się, że w moim przypadku to nieuleczalne i będzie mi towarzyszyło do ostatka. Taka permanentna głupawka. W końcu nie bez przyczyny dziecko przez lata zwykło było mawiać do mnie: zachowuj się jak matka.
Jak się zachowuje matka?!
- Dają nam kolację? - pyta zatroskane o występ matki dziecko jednorodne.
- Tylko śniadanie, z resztą musimy same sobie poradzić.
- Potworne.
Nie, nie mam tremy. Po pierwsze - bo traktuję to jako obowiązek, spełnienie którego jestem winna Mikołajkowi. Po drugie - bo z Zuzią w pobliżu zawsze czuję się raźniej. Po trzecie - bo już lata temu pogodziłam się z własnym głupim gadaniem. Trudno. Będzie, co ma być. Chociaż fajnie byłoby zachować się jak dorosła i wypaść poważnie.
Pod zdjęciem z wigilii, zamieszczonym na fb z opisem anonimowa czterdziestolatka, obżarta do granic przyzwoitości, pojawiają się kulturalne komentarze w stylu: nie kłam z tym wiekiem. Wiem, o co chodzi! Głupie gadanie po prostu odmładza. Co prawda bezustanne chichotanie produkuje kurze łapki, ale śmiech z głębi trzewi zdecydowanie wygładza cerę. No i w oczach człowiek ma coś nie do końca dorosłego. Obawiam się, że w moim przypadku to nieuleczalne i będzie mi towarzyszyło do ostatka. Taka permanentna głupawka. W końcu nie bez przyczyny dziecko przez lata zwykło było mawiać do mnie: zachowuj się jak matka.
Jak się zachowuje matka?!
ja pierdziu jaka jesteś podobna do swojej Rodzicielki !!!!!
OdpowiedzUsuńi podtrzymuję zdanie że w króciutkich włosach wyglądasz obłędnie ! no nie o każdej kobiecie tak ściętej można to powiedzieć
no i oczywiście już kliknęłam "nagraj" za to uwielbiam enkę :-)
no to laski spokojnej podróży mła
Mamy silne geny w linii żeńskiej. Od pokoleń. Prababka dowodem, kedyś o niej pisałam.
UsuńMałe też klonik. Aż się ludzkość śmieje.
Jak zachowuje się matka? W pewnym wieku bardzo kompromitująco. Dzieci, nie siebie, rzecz jasna.
OdpowiedzUsuńJa dopiero wchodzę w okres, kiedy co raz częściej zaczynam słyszeć syczane przez zęby 'Maaa-mooo!, mające mnie przywołać do porządku, jak mi się zachce śpiewać na ulicy, albo robić coś równie głupiego :)
Moja mama wprawiała mnie w zakłopotanie, kiedy 'dyskretnie' komentowała np. wygląd mijających nas osób. Nie znosiłam tego!
U nas ten etap już minął. Teraz zdublowana głupawka.
UsuńAle jesteś,no wiesz,dyskryminujesz bloga,ze na fb foty dajesz a tu zero?!
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż to jedno malućkie w profilu jest,
szloch
Notka 1404 especially for you :)
Usuńczy ktos moze nagrac i przeslac interneta czy cos? bo ja tak jakby tefalenu nie mam :((( nie w sensie ze zachowanie matki, ale loterluu w telewizji :)
OdpowiedzUsuńTVN przychylił się do Twojej prośby, hehe.
UsuńSiedzimy,czekamy
OdpowiedzUsuńjuz za chwileczkę,już za momencik
Asia, Asia, Asia
:)))))
Persen. Musisz nabyć Persen!
UsuńNie no,panowie mówią a Asia grzecznie czeka!
OdpowiedzUsuńNikt się nie spodziewał, że taka jestem dobrze wychowana.
UsuńJaka poważna kobieta!:)
OdpowiedzUsuńNo,mało,mało i nie wspomnieliście o Mikołajku!
Prawda, że z charakteru bardziej niepoważna niż z wyglądu?
UsuńNo nic nie wspomnieliśmy. Nie dało się. Oto główne źródło mej frustracji. Ale ja to jeszcze naprawię!
no proszę kobieta na poziomie czyma pion !
OdpowiedzUsuńa Welmanowa fajna jest ? a Prokop ?
Nie ma z nimi żadnego kontaktu, naprawdę. A pion trzymałam, bo zasadniczo się garbię. Więc myślałam uporczywie, by się nie garbić.
Usuńhttp://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/tacierzynstwo-bez-lukru-glos-ojcow,109682.html
OdpowiedzUsuńO! Podkleję.
UsuńPo lekturze notki spodziewałam się chichoczącej kobietki, a tu proszę - jaka poważna!
OdpowiedzUsuńGdyż mówię stale, iż że jestem starą babą, tylko ześwirowaną.
Usuńaaa pryszcza nie zauważyłam ;) za to zauważyłam absolutny brak tremy, jakbyś całe życie nic innego nie robiła tylko występowała przed kamerą.
OdpowiedzUsuńPryszcz, wyobraź pani sobie, nie wyskoczył.
UsuńTelewizja mnie nie stresuje. W skrócie: wali mię to. Poza tym mam trening w wystąpieniach publicznych. Oraz kursy. Taką się miało pracę.