1367

Na specjalne życzenie - Babcia Sąsiadka (ciag dalszy).

Pani Małgosia nadal przebywa w szpitalu. Przechodzi intensywną rehabilitację. Jest trudno.
Trwają rozmyślania nad tym, co zrobić z guzem. A właściwie z piersią, bo guz jest przecież usunięty. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, bo jedni lekarze mówią, że mastektomia jest konieczna, a inni, że nie przeżyje chemii, która musi nastapić po operacji. Tak, wiem, cudowna historia.

Wciąż nie chce się ze mną widzieć, pytam od czasu do czasu. Jej syn mówi, że taka po prostu jest. On pamięta, żeby co jakiś czas pytać.

Nie wraca już do swojego mieszkania. Zostało wynajęte. Po szpitalu syn zabiera ją do siebie. Mam nadzieję, że to wszystko się uda, bo jeśli nie dadzą rady wypracować czegoś wspólnie, będzie musiała pójść do domu opieki. Smutne to. Miałam nadzieję na jakieś lepsze zakończenie, ale życie nikogo o zdanie nie pyta.
Wzdycham.

Komentarze

  1. a może on się wcale nie pyta tylko chce Cię odciąć od Babci Sąsiadki bo wie że miałyście dobry kontakt ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam do niej dzwonić. Nie chce rozmawiać.

      Usuń

Prześlij komentarz