1386
Normalnie... mówi, że chętnie by odkurzał, tylko mu przeszkadza, jak odkurzacz wyje. Wkłada sobie do uszu zatyczki.
- Ale chwileczkę... - napada mnie skojarzenie. - Wszakże na rynku funkcjonuje jakiś cichy odkurzacz. Widziałam onegdaj reklamy!
- Idź na Allegro i zobacz.
...
- Jest!
- A ile kosztuje - pyta (zupełnie niepotrzebnie).
- Pińcet.
- Tak drogo?!
- No. Sam zobacz.
- Faktycznie. Do tego grat!
- Ale chwileczkę... - napada mnie skojarzenie. - Wszakże na rynku funkcjonuje jakiś cichy odkurzacz. Widziałam onegdaj reklamy!
- Idź na Allegro i zobacz.
...
- Jest!
- A ile kosztuje - pyta (zupełnie niepotrzebnie).
- Pińcet.
- Tak drogo?!
- No. Sam zobacz.
- Faktycznie. Do tego grat!
To może mężniej się poczuje jak poskromi cobrę: http://www.avans.pl/zelmer-odkurzacz-zelmer-2500-0-ek-zolty-cobra-ii-silent,id-129309
OdpowiedzUsuńWiesz, tak sobie myślę (po przeczytaniu testu tego Electroluxa), że różnica w decybelach wydaje się dość nieznaczna. 60 - poziom normalnego odkurzacza. Tamten miał 52 - 57.
UsuńJakbym miala pincet to bym sobie kupila o tego: http://www.mediamarkt.de/mcs/product/IROBOT-Roomba-780,48353,460055,222917.html?langId=-3
OdpowiedzUsuńsam sprzata, a czlowiek piluje paznokietki :-)
Już widzę, jak mi wskakuje na fotele i ściaga futro po sierściuchach. Albo wyobrażam sobie, jak stoję na dole i patrzę, a on się spie... eee... znaczy obsuwa ze schodów.
UsuńZmyslny jest, nie obsuwa sie, choc podstawialismy mu nogi i popychalismy na krawedz klifu. I nie wiem, jak ale z katow prostych tez wylizuje paproszki. Wyzsza to fizyka. Za to wyobrazam tez sobie jaka radosc mialyby twe koty... taki obiekt do upolowania :-)
UsuńOstatecznie kupilismy tradycyjny, a poniewaz nasz poprzedni - wyspiarska mysl techniczna - byl skonstruowany, by zapowiadac apokalipse, aktywowac sejsmografy w Australii i przysysac do sciany sasiadow, ten, ktory mamy teraz jest nieomal niemy. I jeszcze ma taki prztyczek, ze mozna wybrac miedzy odfutrzaniem mebla, dywanu albo parkietu. Jak tak sobie na nim jade to mi ze wzruszenia mowe odbiera.
I podnieciłam się. Dawaj jakies informacje. Wszakże jeśli w Teutonii, to może i w zaścianku?
UsuńI potem bedzie na mnie, jesli bedzie ci draznil bebenki? :-)
UsuńTaki: https://www.otto.de/p/siemens-bodenstaubsauger-q5-0-extreme-green-power-vsq5x850-850-watt-369808799/#variationId=369811911
Ale tak naprawde to chyba lepiej ten: http://www.youtube.com/watch?v=s312-sljFPQ
bo dorzucaja kotka w komplecie :-)
Muszę się temu przyjrzeć doprawdy dogłębnie. Zamierzam bowiem zapewnić MU komfortowe warunki odkurzania.
UsuńTeż jestem człowiekiem małej wiary ,ale skoro Kaczka tak wzruszająco opisała ,to kto wie,może to jednak dobry sprzęt? Pewnie od firmy zależy czy dobrze wciąga:))))
OdpowiedzUsuńDora, mialam do wyboru w tym cholernym sklepie ze trzysta. Do tego przebiegli Teutonii rozlozyli dywanik, parkiet i fragmenty mebli posypane okruszkami i rzekli 'panstwo sobie przetestuja'. Przy dziesiatym mialam dosc, wiec wybor taki srednio swiadomy, zawezylismy go jedynie do marki (i ceny) tez bez zadnych przeslanek innych nizli 'jak nie oszalec od nadmiaru' :-) Tyle, ze w naszym przypadku mysle, ze cokolwiek bysmy pobrali byloby lepsze od poprzedniego, nawet betoniarka :-)
UsuńCiąg dobra rzecz. Cichość pracy to cecha, która może zapewnić mi nieużywanie ;)
Usuń:))))
OdpowiedzUsuń