1377
Na pocieszenie obejrzałam sobie Krudów.
A teraz idę dać Dzikowi prezent na mikołajki. Kupiłam mu domek. Który, oczywiście, będzie mógł zdemolować w dowolnie krótkim czasie. Ech - wzdech, wzdech.
A teraz idę dać Dzikowi prezent na mikołajki. Kupiłam mu domek. Który, oczywiście, będzie mógł zdemolować w dowolnie krótkim czasie. Ech - wzdech, wzdech.
Komentarze
Prześlij komentarz