Odwodnik: Faktem jest, że też omdlałam ze szczęścia na widok tego pytania i odpowiedzi :)
Pacia: Jak Ci się nie chce logować, to chociaż podpisuj się za każdym razem :D Kiedy będę zdrowa na resztę? Znaczy umysłowo? Nigdy. Pielęgnuję sobie te aberracje.
No bardzo, bardzo sie ciesze! I jeszcze do tego Czeszlaw w piatek przybedzie. Tyle szczescia, tyle szczescia ( i poszla cicho lkac w kaciku, ze szczescia).
Akuracik przyszła jedna informacja, która mnie nie zachwyciła, a nawet nieco przygnębiła, ale postanowiłam zepchnąć ją w niedostępne czeluście nieświadomości.
I tak trzymajcie!!!
OdpowiedzUsuńW razie czego - kołek w tyłek. Kołek mam przygotowany.
UsuńTo kiedy kapral Jedziniak się wprowadza?:-)
OdpowiedzUsuńNapisałam do pani Jedziniakowej mail. Ja mogę jechać już w środę.
UsuńNo nareszcie. GRATULACJE.
OdpowiedzUsuńCztery miech, jak obszył. Daj Pani spokój...
UsuńA kici kici kici! Sssuperancko.
OdpowiedzUsuńIwona
Żebyś mnie widziała, jak pokazywałam wynik negatywny wszystkim w fabryce!
UsuńTo jeden z tych niewielu przypadków, kiedy wynik negatywny jest zarazem wynikiem pozytywnym :-)
UsuńIwona
I to się ma do chorowania w ogóle :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuń(A krzywą cukrową zrobiłaś?) :P
Przepraszam bardzo, czy Państwa Kolega Oisaj też tak wyprowadza, jak mnie?
Usuń:P
właśnie miałam zapytać na co jesteście zdrowi, ale już wiem że na koty
UsuńŻadnych przypuszczeń, ażebym miała na myśli niedomaganie umysłowe ;)
UsuńKolega Oisaj jest upierdliwą mendą od zawsze :)
UsuńKolega Oisaj sam sobie niech nie prawi kąplęmętów. Od tego śmy som my.
UsuńSwoją drogą "na co jesteście zdrowi?" wraz z odpowiedzią "na koty" jest wypowiedzią piękną i i w punkt. Adoptuję sobie.
Usuńodkąd żyję pierwsze widzę, żeby mnie ktoś chciał adoptować. niech Ci :)
Usuńa ałtorka błoga niech powie kiedy będzie zdrowa na resztę? pacia.
Odwodnik: Faktem jest, że też omdlałam ze szczęścia na widok tego pytania i odpowiedzi :)
UsuńPacia: Jak Ci się nie chce logować, to chociaż podpisuj się za każdym razem :D
Kiedy będę zdrowa na resztę? Znaczy umysłowo? Nigdy. Pielęgnuję sobie te aberracje.
Aqrat!
OdpowiedzUsuńNo co Ty. Do psychicznego nigdy nie aspirowalim.
UsuńTy nie masz być zdrowa, Ty masz być wrzodem na zdrowym organizmie społecznym. Masz mi towarzystwa dotrzymywać.
UsuńZ dziką rozkoszą. Nie ma to jak być piekielnicą w dobrym towarzystwie.
UsuńPozwolę się do końca nie zgodzić w całej rozciągłości zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńAle rewelka - będzie nowy śierściuch do głaskania :)
Cieszę się, bardzo :)
Klub z Odwodnikiem zakładasz? HĘ?!
UsuńŚwietnie! Czekamy zatem na Czesia :)
OdpowiedzUsuńPpM
Czesio będzie w piątek!
Usuń:) Super wiadomość!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńCzekam na długie kocie opowieści i masy zdjęć:))
OdpowiedzUsuńZaczną się pewnie, gdy ochłonę :)
UsuńNo bardzo, bardzo sie ciesze! I jeszcze do tego Czeszlaw w piatek przybedzie. Tyle szczescia, tyle szczescia ( i poszla cicho lkac w kaciku, ze szczescia).
OdpowiedzUsuńAkuracik przyszła jedna informacja, która mnie nie zachwyciła, a nawet nieco przygnębiła, ale postanowiłam zepchnąć ją w niedostępne czeluście nieświadomości.
UsuńCzeszlaw przybedzie z bratem/siostra, bo inaczej bardzo by tesknil?
UsuńPrrrrrr, szalona! Czy zauważyłaś, iż że mamy już na stanie trzy koty?
UsuńCieszę się niewymownie! Czyli Czesław już za chwileczkę, już za momencik zawita w Wasze progi :) No nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńJa też!
Usuń