1952

Wiadomość roku: JESTEŚMY ZDROWI!!!

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. W razie czego - kołek w tyłek. Kołek mam przygotowany.

      Usuń
  2. To kiedy kapral Jedziniak się wprowadza?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam do pani Jedziniakowej mail. Ja mogę jechać już w środę.

      Usuń
  3. A kici kici kici! Sssuperancko.

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebyś mnie widziała, jak pokazywałam wynik negatywny wszystkim w fabryce!

      Usuń
    2. To jeden z tych niewielu przypadków, kiedy wynik negatywny jest zarazem wynikiem pozytywnym :-)

      Iwona

      Usuń
    3. I to się ma do chorowania w ogóle :)

      Usuń
  4. Gratulacje!
    (A krzywą cukrową zrobiłaś?) :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam bardzo, czy Państwa Kolega Oisaj też tak wyprowadza, jak mnie?
      :P

      Usuń
    2. właśnie miałam zapytać na co jesteście zdrowi, ale już wiem że na koty

      Usuń
    3. Żadnych przypuszczeń, ażebym miała na myśli niedomaganie umysłowe ;)

      Usuń
    4. Kolega Oisaj jest upierdliwą mendą od zawsze :)

      Usuń
    5. Kolega Oisaj sam sobie niech nie prawi kąplęmętów. Od tego śmy som my.

      Usuń
    6. Swoją drogą "na co jesteście zdrowi?" wraz z odpowiedzią "na koty" jest wypowiedzią piękną i i w punkt. Adoptuję sobie.

      Usuń
    7. odkąd żyję pierwsze widzę, żeby mnie ktoś chciał adoptować. niech Ci :)
      a ałtorka błoga niech powie kiedy będzie zdrowa na resztę? pacia.

      Usuń
    8. Odwodnik: Faktem jest, że też omdlałam ze szczęścia na widok tego pytania i odpowiedzi :)

      Pacia: Jak Ci się nie chce logować, to chociaż podpisuj się za każdym razem :D
      Kiedy będę zdrowa na resztę? Znaczy umysłowo? Nigdy. Pielęgnuję sobie te aberracje.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. No co Ty. Do psychicznego nigdy nie aspirowalim.

      Usuń
    2. Ty nie masz być zdrowa, Ty masz być wrzodem na zdrowym organizmie społecznym. Masz mi towarzystwa dotrzymywać.

      Usuń
    3. Z dziką rozkoszą. Nie ma to jak być piekielnicą w dobrym towarzystwie.

      Usuń
  6. Pozwolę się do końca nie zgodzić w całej rozciągłości zdrowia ;)
    Ale rewelka - będzie nowy śierściuch do głaskania :)
    Cieszę się, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie! Czekamy zatem na Czesia :)
    PpM

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na długie kocie opowieści i masy zdjęć:))

    OdpowiedzUsuń
  9. No bardzo, bardzo sie ciesze! I jeszcze do tego Czeszlaw w piatek przybedzie. Tyle szczescia, tyle szczescia ( i poszla cicho lkac w kaciku, ze szczescia).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akuracik przyszła jedna informacja, która mnie nie zachwyciła, a nawet nieco przygnębiła, ale postanowiłam zepchnąć ją w niedostępne czeluście nieświadomości.

      Usuń
    2. Czeszlaw przybedzie z bratem/siostra, bo inaczej bardzo by tesknil?

      Usuń
    3. Prrrrrr, szalona! Czy zauważyłaś, iż że mamy już na stanie trzy koty?

      Usuń
  10. Cieszę się niewymownie! Czyli Czesław już za chwileczkę, już za momencik zawita w Wasze progi :) No nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz