1951

Państwo się okresowo upomina o notki obuwnicze, więc spieszę zasięgnąć opinii, jak się Państwowi podobajo takie Irregularki:





Gdyż mianowicie zapragnęłam je posiąść okazjonalnie.

PS Rozpoczynam buszing na ebay'u. Buszing and polowing.

Komentarze

  1. Hmm... Draczne! Ale jesteś odważną dziewczynką, więc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak lubię: ubrać się bardzo powściągliwie i przypieprzyć obuwiem lub torebusią.

      Usuń
  2. A jak się je czyścing? Bo ja praktyczna bestia jestem i wizualizuję sobie właśnie kurz i jesienne błoto.

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie buty do błota?! Zobaczysz, siła wyższa rozsunie obłoki i przywali Ci piorunem :)

      Usuń
  3. Jako wystrój wnętrza i owszem:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Te mi się podobają ogromnie, ale wisz, ja jestem wariatką obuwniczą. Teraz chodzę w neonowych kickersach. Na zmianę ze skórzanymi Kacprami (fajna polska firma), w stylu destroyed. Ten typ irregularków jest jeszcze w innych kolorach i z wstążką postrzępioną zamiast sznurowadła, czy, jak tu eleganckiej wstążki. Ten rodzaj jest the best! Kup! Jak Ci się znudzą, przesyłaj do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie buty się nie nudzą. Zapomnij :)

      Usuń
    2. z nieba mi spadłaś z tymi kacprami... nigdy wcześniej ich nie spotkałam, a dokładnie czegoś takiego szukałam :)

      Usuń
  5. Ciebie w nich widzę , siebie nie bardzo ;-)
    do Iwony - Waterloo jeździ autem może nosić takie cuda ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż właśnie. Pańcia wsiada, często do tego zmienia na samochodowe, żeby się zapiętki nie niszczyły, jedzie, wzuwa, wysiada, lans po korytarzach. Powinno się taką rózgami na rynku w dybach, nie? ;))))))

      Usuń
    2. Oż kurdesz, takich kombinacji alpejskich to ja nie przewidziałam. Chylę czoła i zamykam paszczę.

      Iwona

      Usuń
    3. Chyba nie sądziłaś, że 100 par butów nabyłam w ostatnie dwa lata. Po prostu je szanuję, to i mam. Najstarsze sprzed przeszło dziesięciu lat.

      Usuń
  6. w dyby ??? nie no co Ty ! Ty wspierasz polską rafinerię a ja przemysł spirytusowy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię, co w mojej mocy, żeby spirytusowy też. Aczkolwiek muszę pilnować pór, bo prawko jest drogie memu sercu.

      Usuń
  7. A mnie zaintrygował wzorek na podeszwie... Jak nabędziesz drogą kupna to pokażesz spody? Prrroszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie chyba Irregularki mają ozdobne podeszwy, to ich znak firmowy. Oczywiście pokażę, jak to uczyniłam, gdy przygalopowały do mnie z Francyi pierwsze, legalnie nabyte w sklepiku :)

      Usuń
  8. Nieeee no, ten ze sztuczną ynteligencją mnie każe udowadniać, że nie jestem automatem!!!!! Dokąd ten świat zmierza, doprawdy.... A masz, ci wstukam te cyferki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem Ci wdzięczna za poświęcenie. Pracujesz tym samym na trwałość mego związku partnerskiego.

      Usuń
  9. Cudne...kcem... bynajmniej zobaczyć u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prof. Bralczyk się kłania :)
      Oczywiście u Ciebie zwłaszcza :)
      Już zapuściłam czułki do ebay - są różne i co dziwne do wyłapania od 5 funtów (z przesyłką). Niestety trzeba kogoś tam mieć, bo nie chcą wysyłać za granicę.

      Usuń
    2. To ewentualnie można jakoś załatwić. Bo wiesz, za 5 funtów...

      Usuń
    3. Zwłaszcza, że prawdopodobnie będę tam za 2 miesiące...

      Usuń
  10. ebay jest spoko, tylko ja nerwów dostałam przy płaceniu, nie wiedziałam, że takie cuda i dziwy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Czyś ty wybranka punka,
      czyś ty dziewczyna skina,
      najważniejsza, najważniejsza jest rodzina... ;)

      Usuń
  12. Pasowałyby mi do takiej jednej kiecki. Kolorem. Bo kiecka jest kroju - pokrowiec na Wawel, z kieszeniami.
    Piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wawel w tym obuwiu prezentowałby się wielce nowocześnie z barokowo nuto.

      Usuń
  13. Oczekuję obejrzeć je na pani nóżkach wkrótce via blog :D

    miodzio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też i to bez blogu. Jeśli mi ich ktoś nie podkupi, oczywiście.

      Usuń
  14. Poszłabyś w tym do pracy?
    Amelia w trampkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie. Ja we wszystkim chodzę do pracy. Oprócz stroju kąpielowego.
      Gdzie mam niby chodzić, biedny miś?! ;)

      Usuń
  15. Ohydne są, nie założyłabym nawet, jakby mi płacono. Ale de gustibus non est disputandum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Nie podobają mi się" to lepsze określenie. Bo ohydne to na pewno nie są :)

      Usuń
    2. :D one są, delikatnie mówiąc, szalone ;)

      Usuń
    3. Bardzo ładne słowo. Zamierzam zaszaleć stopami ;)

      Usuń
  16. A takie nie lepsze ?
    http://www.irregularchoice.com/shop/product_images/Autumn%20Winter%2014/6468/6468-1-l.png

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie też mi się podobają, aczkolwiek z zastrzeżeniem, że nie lubię czarnych butów.

      Usuń

Prześlij komentarz