Pytalik jest zbolały i smutny od rana, a kiedy Pytalinka pyta Pytalika, co go boli? Czy głowa? Czy brzuch? Czy kolana? On odpowiada - Wszystko - i oczy zamyka.
A boli go nie tylko żołądek i głowa, lecz dom i ciężarówka, i hałas, i wiatr i bardzo boli chmura szarobetonowa; Pytalika po prostu boli dzisiaj świat.
Więc biegnie Pytalinka do Doktora Kreta. - Takie straszne zbolenie! I co zrobić na nie? - Nic - powiedział Kret smutno - nic się zrobić nie da.
Poniesc ci siatki z tym smutkiem?
OdpowiedzUsuńPonieś mi siatki z szokiem.
UsuńWino wyszło?
OdpowiedzUsuńlubię to !
Usuń@Martuuha
UsuńPo winie mi się włączyło. A właściwie po miodowej whisky. Może powinnam pić tylko słabe alkohole?
@Zmorka
Wyobrażam sobie :)
Joanna Pollakówna
OdpowiedzUsuńPytalik jest smutny
Pytalik jest zbolały i smutny od rana,
a kiedy Pytalinka pyta Pytalika,
co go boli? Czy głowa? Czy brzuch? Czy kolana?
On odpowiada - Wszystko - i oczy zamyka.
A boli go nie tylko żołądek i głowa,
lecz dom i ciężarówka, i hałas, i wiatr
i bardzo boli chmura szarobetonowa;
Pytalika po prostu boli dzisiaj świat.
Więc biegnie Pytalinka do Doktora Kreta.
- Takie straszne zbolenie! I co zrobić na nie?
- Nic - powiedział Kret smutno - nic się zrobić nie da.
Świat boli, aż wyboli i boleć przestanie.
Ciudne!
Usuń:D
(I jakie prawdziwe).