1730
Poniósł mnie melanż.
Brzoskwinka na polskich dróżkach.
Brzoskwinka na polskich dróżkach.
.JPG) |
| Brzoskwinka i jej MP3 |
.JPG) |
| Brzoskwinka, władca małp |
.JPG) |
| Brzoskwinka na tratwie |
.JPG) |
| Brzoskwinka w galarecie |
.JPG) |
| Złota Brybka |
 |
| Brzoskwinka na ziarnkach grochu |
 |
| Brzoskwinka w kapelutku |
Padłam.
OdpowiedzUsuńPpM
Ale ze śmiechu, czy z "oboszsz... ta to ma wyjebane na wszystko"?
Usuń[Nie mogę odpowiedzieć, gdyż tarzam się ze śmiechu pod biurkiem]
UsuńZuzannie wysyłałam na bieżąco MMSami. Zadzwoniła z zapytaniem, czy jestem trzeźwa.
UsuńJesteście zdrowo pieprznięte, kategorycznie domagam się żebyście mnie adoptowały ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jest sporo chętnych. Paniusia sobie wyobrazi, że upadła teoria, jakobym była najgorsza matką świata. Podobno ktoś jest przede mną ;)))
UsuńChyba Ci dziecko dojrzało ;)
UsuńPoważnie rozważcie adopcję, mam dobre, szybkie internety ;>
Zapraszasz?!
UsuńA to luz! My się pięknie wkręcamy. Wyjmij żarówkę z lodówki, co się ma tak świecić.
moja pierwsza myśl: "piątek, ciekawe ile poszło drinków" :)
Usuńjako żem też Zuzanna, widać że myślenie podobne jak u córci!
hehe, czyżby przemawiało przez nas doświadczenie? ;)
A tu trzeźwość. W dodatku do nadal.
UsuńOna nie pytała z troski. Chciała, żebym je zawiozła do Katowic.
:)))))))) turlu,turlu, turlu
OdpowiedzUsuńI ja tak mam bez alkoholu. To sobie wyobraź tę wenę po winie.
UsuńAno! :)))
OdpowiedzUsuńTruskawa przemówiła do brzoskwinki,Odbiór.
Widziałam, widziałam :)
Usuńkreatywność należy ćwiczyć ale może nie chwal sie tym w pracy :D
OdpowiedzUsuńOni by nie zrozumieli. Trust me.
UsuńTy wiesz co by się tam działo, wyobrazam sibie jak wszystkich ogarnia kreatywne szaleństwo owocowe:)))
UsuńOni nie są kreatywni. No, może poza Szefem. Ale on nie miewa pomysłów z takiej półki.
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJka jestem w towarzystwie dwóch koleżuś,R i d ,to tak wyglądają nasze głupawki.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zostałam powitana ślimakiem:) Takim z papieru:))))
(koleżusia jest plastyczką)
Czasami bardzo mi ją przypominasz:)))
Widać mam artystyczną duszę :)
Usuńmiewam podobne jazdy, ale nie ośmielam się ich uwieczniać oraz upubliczniać;)))
OdpowiedzUsuńOto ofiaruję Ci bodziec.
UsuńRzucam hasło: uwalniajcie swoje BRZOSKWINKI!!
OdpowiedzUsuńHm... wydaje mi się, że to hasło ma drugie dno...;)
hahaha do czego Ty namawiasz? :))))))))))
UsuńDOBRE!
UsuńTrzeba wprowadzić w życie :DDDDD
Ona się zemści. Źle jej z oczu patrzy...
OdpowiedzUsuńDoszukujemy się w brzoskwinkach dobra. Eksperymentalnego Sygnału Dobra!
UsuńAmelia żąda brzoskwinki w kurniku :-)
OdpowiedzUsuńNiech Amelia nie pozwoli sobie zabronić tam ją wsadzić ;)
UsuńEmpetrojka! geniuszu!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że w pierwszym odruchu o mało nie napisałam... walkman?!
UsuńZawsze walkman, a nie gramofon z tuba :)
UsuńA widzialas plaskie brzoskwinki? Takie z kompleksem nizszosci?
Mówię o nich "ciasteczkowe". Nie pytaj.
Usuń