1253
Ponieważ mitenki była taka uprzejma wrzucić nam powalający link, to ja będę uprzejma podnieść go na stronę główną, żebyśta Państwo se nie musieli kopiować i wklejać.
Cudne. Lepsze niż oryginał (moim zdaniem). Inna sprawa, że ja jestem w Stence permanentnie zakochana od lat, więc pewnie trudno mnie podejrzewać o choćby strzępki obiektywizmu.
Chciałam też nadmienić, że po szczepieniu boli rączka. I teraz. Jeśli jesteś mamusią lub tatusiem nieletniego, który po wizytach szczepiennych psuje ci noce... obudź w sobie współczucie. Jestem duża, a i tak mi przykro. Raczej więc nie oszukuje, podły kombinator.
I ostatnia uwaga. Chyba dziura miała rację, bo koty strasznie pakują. Tak już od trzech dni circa about. Chyba idą słoty, pluchy, zawieruchy. Jednym słowem: ZUO!
Update.
A wicie, że wszyscy śpicie wyłącznie pomiędzy 2 a 4? Zwróciłam na to uwagę w statystykach (tam mam takie przystojne wykresiki). Rzecz się powtarza z podziwu godną regularnością.
Cudne. Lepsze niż oryginał (moim zdaniem). Inna sprawa, że ja jestem w Stence permanentnie zakochana od lat, więc pewnie trudno mnie podejrzewać o choćby strzępki obiektywizmu.
Chciałam też nadmienić, że po szczepieniu boli rączka. I teraz. Jeśli jesteś mamusią lub tatusiem nieletniego, który po wizytach szczepiennych psuje ci noce... obudź w sobie współczucie. Jestem duża, a i tak mi przykro. Raczej więc nie oszukuje, podły kombinator.
I ostatnia uwaga. Chyba dziura miała rację, bo koty strasznie pakują. Tak już od trzech dni circa about. Chyba idą słoty, pluchy, zawieruchy. Jednym słowem: ZUO!
Update.
A wicie, że wszyscy śpicie wyłącznie pomiędzy 2 a 4? Zwróciłam na to uwagę w statystykach (tam mam takie przystojne wykresiki). Rzecz się powtarza z podziwu godną regularnością.
Tak, tak, też ją lubiłam namiętnie. Niestety, z powodu obowiązku towarzyskiego obejrzałam sobie kilka pierwszych odcinków takiego jednego serialu i ona tam ciągle ustami robiła takie coś, jakby nie miała pewności czy występować w wydętych czy może w ciup i od tamtej pory jakoś mi zachwyt minął, czego szczerze żałuję. A kotom powiedz niech się nie wygłupiają, jeszcze nie pora.
OdpowiedzUsuńWiesz, ja jestem w miłości dość... hmmmm... monogamiczna i uporczywie długodystansowa. Wybaczam drobiazgi, gdy całość warta jest uczucia ;)
UsuńMówię im, tumanom, mówię. A one wtedy myślą, że pytam, czy dołożyć kolejną porcję.
Mitenki tu wlazła i zemdlała z wrażenia...
OdpowiedzUsuńA...leją zasłużonych!
Usuńja tylko chciałam osłodzić Ci ból...
OdpowiedzUsuńI uprzejmie donoszę, że zlokalizowałam pingłinka :))) a Tobie dzięki za dobre chęci.
Żadna to nagroda za Twoje staranie, ten byt na mojej głównej. Jakby Ci notkę poświęciła Chuda, Zimno, Kaczka lub jeszcze kilka innych, to mogłabyś się cieszyć. Mój blog jest jednakowoż niszowy ;)
Usuńmówi się: elitarny!
UsuńEgalitarny?
Usuńno nie wiem
UsuńDo tego dążymy. Równaj w górę ;)
Usuńale lans
UsuńKochana, umiesz liczyć, licz na siebie. Dałam światu 40 lat, by mnie wylansował. I co? Jajco. No to wzięłam sprawy w swoje ręce.
Usuńa link do Murzyniątek to gdzie?
OdpowiedzUsuńPod poprzednią notką. Umieścić strzałkę?
Usuń:P
strzałkę do kompociku? zawsze był :(
UsuńChodzi o to, by wywołać w PT Czytelnikach wstrząs. By nimi, rozumiesz, wstrząsnąć.
Usuńszczałkę
UsuńPieluchy Ci się na mózg rzucają?
Usuńhłe, hłe
wszcząs
UsuńOcząś sie.
UsuńJeśli myślisz, że zacznę nastawiać budzik na 3:30 to się grubo (o, pardon) mylisz.
OdpowiedzUsuńMamię pianką.
UsuńMartuuha, a ja właśnie śpieszyłam napisać, że ze zwykłej, codziennej złośliwości wlezę tu o 2.38 i narobię zamieszania w statystykach.
OdpowiedzUsuńI to wszystko bez pianki ;)
Usuńi narobiła. Mówisz - masz.
UsuńSłowna, hehehe.
Usuńdaty nie podałam :)
OdpowiedzUsuńOj, daj spokój, wszyscy wiedzą, że jesteś prymuską.
Usuń