1278
Nie
Do
Wiary.
Boli mnie gardło. I ucho. Dawno nic mnie nie bolało (ironia i sarkazm).
Zmykam skontrolować, czy Protoplaści nie uganiają się w miejscu po balkonie, bo są zakusy. A na dwudziestą z Babcią Sąsiadką do nowego doktora.
Czymta kciuki. Doniosę uprzejmie.
Do
Wiary.
Boli mnie gardło. I ucho. Dawno nic mnie nie bolało (ironia i sarkazm).
Zmykam skontrolować, czy Protoplaści nie uganiają się w miejscu po balkonie, bo są zakusy. A na dwudziestą z Babcią Sąsiadką do nowego doktora.
Czymta kciuki. Doniosę uprzejmie.
a płaszcz kupiła?
OdpowiedzUsuńJakoś się nie udało. Ale kupi.
UsuńTrzymam!
OdpowiedzUsuńZadziałało.
UsuńCzymam!
OdpowiedzUsuńTwoje czymanie też nie od macochy :D
UsuńCzekamy na doniesienia.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za opóźnienie. Padłam na pysk.
Usuńjuż?
OdpowiedzUsuńO tej porze jeszcze siedziałyśmy na krzesełkach.
Usuń