WAŻNE!!!

Ludzie - Zuzia przyprowadziła do domu psa. Śliczny, na oko czteromiesięczny szczeniak, nie znam się na rasach. Suczka. Jest czarny z białymi elementami, ktoś go ewidentnie wywalił z domu albo zgubił, bardzo lgnie do rąk. U nas zostać nie może, Zośka dostała absolutnego szału, zatłucze go. Pilnie potrzebuję domu dla gnojka. Na tę noc udało mi się znaleźć dla niego lokum, ale zapowiedziano, że tylko do rana.
PO-MO-CY!!!

Dowiozę w obrębie Śląska. Nie jestem w stanie zapewnić mu żadnej opieki, więc jak coś się nie znajdzie, rano wyląduje w schronisku :(

Zdjęcie niezbyt udane, ale trudno psę uchwycić w bezruchu.
Z inicjatywy obywatelskiej zamknięta w łazience (jedyne drzwi w domu).

Komentarze

  1. Psa to ja mogę jedynie pluszowego...

    Kciuki, żeby psinka znalazła dobrego opiekuna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety osoba, która wzięła ja na noc, zadzwoniła już o 6, że mamy natychmiast odebrać. Pies w schronisku :(

      Usuń
    2. nie przejmuj się, taki maluch na pewno szybko znajdzie domek

      Usuń
    3. To samo mówiła straż miejska. Ale wiesz jak to jest - ludzie są okropni. Więc ja wątpię i jest mi przykro :(

      Usuń

Prześlij komentarz