1287

Jutro na 8.00 jedziemy z Babcią Sąsiadką do szpitala. Na tę znaczącą okoliczność zakupiłam Babci szlafrok


oraz różowe kapciuszki.

Babcia Sąsiadka była uprzejma oszaleć ze szczęścia. Najpierw nieco się wzbraniała, komentując, że takiej starej nie wypada chodzić w ładnych rzeczach (co za pomysł w ogóle?), ale oko jej błyszczało. Odziała komplet lilaróż i z przewrotną satysfakcją wyginała się przed lustrem.

Przed chwilą wpadłam do niej, by poczynić ostatnie ustalenia, a Babcia Sąsiadka zapytała, czy zechcę jej kiedyś pomalować paznokcie.
- Owszem - odparłam. - Ale najpierw wybierzemy się do fryzjera, zrobić sobie kalafiury. Potem machniemy manikiur, a na koniec przyniosę błyszczyk, który mam dla pani specjalnie przygotowany. I na urodziny życzę sobie widzieć wyfiokowaną damę.
- Co też ty tam opowiadasz!
- Czyli zaproszenie na imprezę nieaktualne?
- Jak najbardziej aktualne!
- Więc stroimy się i będziemy pić. Przewidziano jakieś picie, czy tylko ą, ę przy kawusi?
- Przewidziano!
- No to zrobimy obsuwę na całą dzielnicę. Wystrojone, wyfiokowane i nawalone będziemy wracać po nocy do domu śpiewając. Pasuje?
Odpowiedzi nie było, bo ją wyobraźnia dobiła.


A tymczasem żegnam wszystkich i wracam do prąć.

Komentarze

  1. pozdrów modną Panią ode mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiecham się do Cię i nich ci prącie lekkim będzie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oszalałyście, jak widzę. Pokaż babie prącie i masz.

      Usuń
  3. No i na jutro dużo dobrego! Żeby szybko, sprawnie ..wiadomo.Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobieta jest kobietą bez względu na to, czy ma lat 5 czy 75.
    A Ty Łoterlo, jak widzę, sprowadzisz Babcię Małgosię na złą drogę :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na bardzo dobrą drogę! Jak się człowiek otacza ładnymi przedmiotami, to mu się łatwiej żyje.

      Usuń
  5. mitenki to nie jest zła droga tylko ciekawsza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. a wiesz ile wejść miałaś u Mikołajka? ciekawam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1218. W sumie. Tylko pamiętaj, że nie wszyscy odtworzyli, a nie wszyscy z odtwarzających - w całości.

      Usuń
    2. ale niektórzy przy jednym otwarciu strony kilkakrotnie odpalali filmik od początku do końca ;)

      niezły wynik, tak sądzę.

      Usuń
    3. Wynik zsumowany z MbL, więc trudno orzec.

      Usuń
  7. Trzymam kciuki za Babcię Sąsiadkę!
    I wiesz, zastanawiam się szczerze zatroskana, jaki wpływ będzie miało pisanie o prąciach na Twoje życie intymne. Ubogaci czy wprost przeciwnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze, że nie o owrzodzeniach

      Usuń
    2. Owrzodzenia prąć? Brrrr.

      Usuń
    3. Obie jesteście O-BRZYD-LI-WE! :)

      Usuń
    4. Oooo, od razu obrzydliwe, samo życie, od słowa do słowa...

      Usuń
    5. Sądząc po liczbie komentarzy, rzecz jest popularna.

      Usuń
  8. Gdzie można przeczytać ukończony artykuł o prąciach:)?

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak głupio spytam - a co zrobiłaś z zawartością szlafroczka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potraktowałam trutką na szczury ;) Nie będzie mi tu taka ładna świeciła! Oj, nie.

      Usuń
  10. I jak? Jakie wieści z frontu medycznego?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaglądam i zaglądam gryząc palce z niepokoju, a tu wciąż te prącia wiszą.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem, czy wypada sie chwalic ale ze mna sie pracmi (bez polskich znakow glupio wyglada) podzielila. Ha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem doprawdy, czy Ci Kaczko zazdrościć :-)

      Usuń
    2. tymi zwiśniętymi i owrzodzonymi?
      jakoś nie targa mną zazdrość ;)

      Usuń
    3. Kaczka WŁADA. Wystawia też rachunki. Np. na wieczną chwałę. Drożyzna.

      Usuń
  13. Oj dziewczyny, ja tu przytupuję z nerw. A Wam prącia w głowie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej w głowie liczne prącia
      niż się męczyć ode wzdącia.

      Usuń
    2. brzmi niepokojąco znajomo ;)

      Usuń
    3. Zaczynam się niepokoić o Twoje relacje społeczne ;)

      Usuń
    4. Tak jakbyś ręki do tego nie przyłożyła :P

      Usuń
    5. Palec co najwyżej. Resztę kolega MZ. I w ogóle to jest jego wina, ustalmy.

      Usuń
    6. ja tam nie wiem, co kolega MZ przykładał do tego, ale cokolwiek to było mam jedno pytanie: czy było owrzodziałe i obwiśnięte?

      Usuń
    7. Pogadajmy o tym, póki go tu nie ma. Bo jak przyjdzie, to nas rozgoni w trzy dupy.

      Usuń
    8. Może już trafił i masz przerąbane.

      Usuń
  14. lepsze prącie zaburzone
    niż ogórki niekiszone

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepsze prącie z owrzodzeniem
      niż kłopoty mieć z ciśnieniem.
      (Zwłaszcza że ciśnienie osobiste, a prącie cudze).

      Usuń

Prześlij komentarz