1265
Bardzo dziwne i trudne rozmowy. Takie, których człowiek zupełnie się nie spodziewa. Z kimś, kogo nie widuje się latami, a jeśli się spotyka, to ma się złe, przepełnione pretensjami relacje. W obie strony.
Nie wiem... Może trzeba było jakoś sensowniej piętnaście, dwadzieścia lat temu.
Nie wiem. Może wtedy się nie dało.
W każdym razie z pewnością mam teraz o czym myśleć. W końcu długie, zimowe wieczory za pasem.
Nie wiem... Może trzeba było jakoś sensowniej piętnaście, dwadzieścia lat temu.
Nie wiem. Może wtedy się nie dało.
W każdym razie z pewnością mam teraz o czym myśleć. W końcu długie, zimowe wieczory za pasem.
czyżby Janusz Pyziak Gabrysiu?
OdpowiedzUsuńWiem, że to tak wygląda, ale nie. Na to trzeba co najmniej pół wieku.
Usuńpociąg wątek
OdpowiedzUsuńTo za trudne do pociągania. Może kiedyś. Nie gniewaj się.
Usuń