1436
Wstaję rano.
Syfa na nosie smaruję Sudocreamem, żeby się szybciej zagoił.
Syfa na policzku smaruję maścią ichtiolową, żeby się szybciej wypiętrzył.
Syfa w kąciku smaruję maścią tranową, bo zaczęłam podejrzewać, że to nie syf, tylko zajad.
Dobra, przyznać się. Komu nadepnęłam na odcisk? Poddaję się.
Syfa na nosie smaruję Sudocreamem, żeby się szybciej zagoił.
Syfa na policzku smaruję maścią ichtiolową, żeby się szybciej wypiętrzył.
Syfa w kąciku smaruję maścią tranową, bo zaczęłam podejrzewać, że to nie syf, tylko zajad.
Dobra, przyznać się. Komu nadepnęłam na odcisk? Poddaję się.
o rany!! A może to jakaś spójna choroba,np dżuma;)? a nie odrębne byty?
OdpowiedzUsuńMyślisz, że jestem zdolna AŻ TAK kogoś skrzywdzić?!
UsuńBoszszsz...
A bo to wiadomo, co kogo obraziło;)? Ludzie bywają przewrażliwieni;))) A Ty się potem męczysz...
UsuńTrzymajmy się wersji, że to wina KOGOSIA.
UsuńJa mam syfa na nosie!
OdpowiedzUsuńCiesz się, że jednego.
UsuńZajada zagryzaj vitaminą B complex. Inaczej trudno się tego pozbyć i ma tendencję do wracania.
OdpowiedzUsuńSorry, jeżeli sprzedaję oczywiste oczywistości.
Maść tranowa to istna bomba witaminowa. Smaruję od rana, a już są efekty. Ale dzięki za informację :)
UsuńPS Śmierdzi zdechłą rybą. Maść ichtiolowa też śmierdzi. Smarem. Przynajmniej Sudocream nie śmierdzi.
To miłe jak coś nie smierdzi . . .
UsuńTak. Zwłaszcza nogi :)
Usuńtrąd; ) ?
OdpowiedzUsuńMyślisz, że powinnam zatrzeć ręce?
UsuńNad sałatką... :P
UsuńNic u Ciebie nie tknę :P :)
Bez łaski. FOCH :P
Usuńtrzy razy księżyc obróci się złoty, i po krzyku
OdpowiedzUsuńCzy zaprawdę tam mój cmentarz - a tamtędy droga?
UsuńWpadniesz (stanowczo za) rzadko i od razu niebytem kobitem?
ospa
OdpowiedzUsuńRozumiem, że konkurs na najwredniejszy komentarz uważamy za otwarty. Przecinam tedy wstęgę i Twe jelito cienkie.
Usuńsądząc po komentarzach : koniec bliski. Zjedz może czekolady :)
OdpowiedzUsuńI akurat powzięłam solenne postanowienie o miesiącu w trzeźwości...
UsuńA może to zanik alko we krwi?
UsuńDowiedział się o moich planach! A tak cicho myślałam...
Usuńnapij sie wina. zwykle pomaga (zaburza obraz w lustrze i syfow nie widac)
OdpowiedzUsuńPrzesz piszę, że chcę się wychowywać w trzeźwości!!!
Usuńja nie wiem co to 'trzezwosci', trudne slowo takie :P
UsuńNatychmiast przestań mnie zniechęcać!
Usuńalez ja Cie przeciez zachecam! :)
UsuńTo zależy od punktu widzenia!
Usuń